I C 768/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2024-06-26

Sygn. akt I C 768/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 czerwca 2024 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Tomasz Choczaj

Protokolant: Iwona Bartel

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2024 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. R. i J. R.

przeciwko (...) Bank (...) S.A z siedzibą
w W.

o zapłatę

zasądza od pozwanej (...) Bank (...) S.A
z siedzibą w W. na rzecz powodów K. R. i J. R. kwotę:

a)  2 458,00 zł (dwa tysiące czterysta pięćdziesiąt osiem złotych) wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 stycznia 2024 roku
do dnia zapłaty,

b)  50 926,82 CHF (pięćdziesiąt tysięcy dziewięćset dwadzieścia sześć franków szwajcarskich 82/100) wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od dnia 18 stycznia 2024 roku do dnia zapłaty,

c)  11 817,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie
od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 768/24

UZASADNIENIE

K. R. i J. R. wnieśli o zasądzenie
od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 2 458,00 zł oraz kwoty 50 936,83 CHF wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od 18 stycznia 2024 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

Pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Powodowie potrzebowali pieniędzy na wykończenie domu. Pozwany bank wybrali, ponieważ miał najkorzystniejszą ich zdaniem ofertę. Powodowie nie prowadzili wtedy działalności gospodarczej. Zostali zapewnieni, że kredyt ten jest bezpieczny i że frank szwajcarski jest stabilną walutą. Nie negocjowali warunków umowy, poza marżą. Przed podpisaniem umowy powodowie zostali poinformowani o ryzyku zmiennej stopy oprocentowania i o tym, że wzrost stopy oprocentowania spowoduje wzrost raty kapitałowo-odsetkowej. Powodowi zostali powiadomieniu również o ryzyku zmiany kursu waluty oraz zmiany spreadu walutowego w przypadku zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej i o tym, że zmiany , maja wpływ na wysokość ich zobowiązania oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych walut i spreadu w trakcie trwania okresu kredytowania, (dowód: zeznania powódki - k. 187 verte i nagranie rozprawy
z 17 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:08:44 do 00:13:59 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 180 verte i nagraniem rozprawy
z 13 maja 2024 r. - płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:05:16 do 00:13:26; zeznania powoda - k. 187 verte i nagranie rozprawy z 17 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:13:59 do 00:16:43 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 180 verte - 181 i nagraniem rozprawy z 13 maja 2024 r.
- płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:13:26 do 00:21:34; wniosek o kredyt
z załącznikiem - k. 75 - 79 verte)
.

Do zawarcia z poprzednikiem prawnym pozwanego umowy nr (...) o kredyt mieszkaniowy N.-H. na kwotę 150 000,00 zł doszło 28 października 2011 r. Kwota zobowiązania wyrażona w CHF miała zostać określona po wypłacie całej kwoty kredytu - po przeliczeniu na tę walutę po kursie jej kupna, zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniach
i momentach uruchomienia środków. Spłata kredytu miała nastąpić w równych ratach kapitałowo-odsetkowych i miała potrwać do 1 października 2023 r. Raty miały być pobierane z konta walutowego powodów w walucie kredytu, czyli
w CHF. Oprocentowanie kredytu wynosiło 3,59333 %. Marża banku wynosiła 3,55 % w stosunku rocznym. Rzeczywista stopa procentowa wynosiła 4,27 %,
a roczna stopa procentowa dla zadłużenia przeterminowanego wynosiła 24 %
(a od 28 grudnia 2012 r. wynosiła 23 %). Prowizja wyniosła 2 250,00 zł,
co stanowiło 1,5 % kwoty kredytu. Pozostałe koszty wyniosły 5 328,00 zł. Zabezpieczeniem kredytu miała być hipoteka umowna w wysokości 71 109,00 CHF, która miała być ustanowiona na nieruchomości położonej w miejscowości C., ul. (...), działka nr (...), gm. D., dla której Sąd Rejonowy w Łasku prowadził księgę wieczystą (...) i hipoteka umowna w wysokości 35 554,50 CHF, która miała być ustanowiona
na własnościowym spółdzielczym prawie do lokalu mieszkalnego położonego
w P., ul. (...), a także cesja praw z polisy ubezpieczenia tych nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Kredyt był ubezpieczony
na okres przejściowy, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94; aneks nr (...) - k. 29 - 31 oraz k. 95 - 96 verte; oświadczenie - k. 102).

Kredyt został uruchomiony w trzech transzach: pierwsza została wypłacona 17 listopada 2011 r. w wysokości 100 000,00 zł (tj. 29 085,83 CHF); druga transza - 30 stycznia 2012 r. w wysokości 35 000,00 zł (tj. 10 380,52 CHF); trzecia - 13 marca 2012 r. w wysokości 15 000,00 zł (tj. 4 592,91 CHF), (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94; aneks nr (...) - k. 29 - 31 oraz k. 95 - 96 verte; zaświadczenie - k. 32 - 35; wnioski o wypłatę transzy - k. 98
- 101 verte)
.

Z umowy ostatecznie wynikało, że kwota kredytu miała zostać w całości przeznaczona na finansowanie kosztów budowy domu jednorodzinnego położonego w C. (...) gm. D., ul. (...), działka nr (...), dla którego Sąd Rejonowy w Łasku prowadzi księgę wieczystą (...), (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

Z części ogólnej umowy (§ 1 ust. 2) wynikało, że w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, kwota kredytu określana była w złotych. Zobowiązanie do spłaty było wyrażone w walucie obcej, do jakiej kredyt był indeksowany, a ostateczna wysokość tego zobowiązania, miała zostać określona po wypłacie całej kwoty kredytu oraz po przeliczeniach na walutę
po bezgotówkowym kursie kupna danej waluty, zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniach i momentach poszczególnych uruchomień środków zgodnie z § 11a części ogólnej umowy, (dowód: umowa kredytu - k. 15
- 28 verte oraz k. 82 - 94)
.

Z tej części umowy wynikało także i to, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty oraz zmianą wysokości spreadu walutowego ponosi kredytobiorca. Ponadto wynikało, że na wysokość kwoty zobowiązania oraz rat mają wpływ zmiany kursów walut oraz zmiany spreadu walutowego w trakcie trwania okresu kredytowania, (dowód: umowa kredytu - k. 15- 28 verte oraz k. 82 - 94).

Z części ogólnej umowy (§ 2 ust. 2 pkt 3) wynikało, że stopa bazowa
w przypadku kredytów indeksowanych do CHF odpowiada obowiązującej
w ostatnim dniu roboczym przed dniem uruchomienia środków stawce LIBOR 3M, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

Bank pobierał prowizje i opłaty z tytułu udzielonego kredyt - zgodnie
z obowiązującą tabelą opłat i prowizji. W przypadku kredytu indeksowanego
do waluty obcej, prowizja za udzielenie kredytu była naliczana od kwoty kredytu udzielonego w złotych, tak samo była naliczana prowizja za podwyższenie kwoty kredytu. Pozostałe prowizje określane procentowo i pobierane w okresie kredytowania, naliczane były od pozostałej do spłaty kwoty kapitału wyrażonej
w walucie obcej, a do przeliczenia kwot prowizji z waluty obcej na złote, stosowany był kurs sprzedaży danej waluty według tabeli kursów, obowiązującego w banku w dniu i momencie zapłaty prowizji, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, uruchomienie środków miało następować w złotych, w kwocie stanowiącej równowartość wypłacanej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Bank stosował do przeliczenia zadłużenia bezgotówkowy kurs kupna danej waluty według obowiązującej tabeli kursów ustalany zgodnie z zasadami określonymi w § 11 a. W przypadku gdy przyznana kwota kredytu, na skutek różnic kursowych, okaże się na dzień uruchomienia ostatniej transzy kredytu kwotą przewyższającą kwotę wymaganą do realizacji celu określonego w umowie, bank miał uruchomić środki
w wysokości stanowiącej równowartość w walucie kredytu kwoty niezbędnej
do realizacji tego celu oraz miał dokonać pomniejszenia salda zadłużenia poprzez spłatę kwoty niewykorzystanej. W przypadku kwoty niewystarczającej na ten cel, kredytobiorca zobowiązany był do zbilansowania inwestycji z środków własnych lub z środków przeznaczonych na dowolny cel. W przypadku wypłaty w złotych, kwota transzy po wypłaceniu przeliczana była na walutę, do jakiej kredyt był indeksowany, według bezgotówkowego kursu kupna tej waluty - zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w dniu wypłaty środków, (dowód: umowa kredytu - k. 15
- 28 verte oraz k. 82 - 94)
.

W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej spłata następuje w złotych lub w zadeklarowanej przez kredytobiorcę walucie kredytu. Spłata w złotych następowała w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej, przy czym do przeliczeń wysokości rat stosowany był bezgotówkowy kurs sprzedaży danej waluty według tabeli obowiązującej w dniu spłaty, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

W przypadku kredytu indeksowanego, gdy wcześniejsza spłata następuje w złotych w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej, do przeliczeń kwot spłacanych przed terminem, zastosowanie miał bezgotówkowy kurs sprzedaży danej waluty według pierwszej tabeli kursów obowiązującej w dniu spłaty, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

Niespłacenie raty kredytu wraz z odsetkami w terminie lub spłacenie jej
w niepełnej wysokości powodować miało, że należność z tego tytułu stawała się zadłużeniem przeterminowanym. Za każdy dzień utrzymywania się zadłużenia przeterminowanego bankowi miały należeć się odsetki naliczone według obowiązującej w danym dniu stopy procentowej dla zadłużenia przeterminowanego. Wysokość rocznej stopy procentowej dla zadłużenia przeterminowanego stanowiła czterokrotność stopy procentowej dla kredytu lombardowego NBP, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

Powyższa umowa mogła zostać wypowiedziana przez każdą ze stron, przy czym okres wypowiedzenia dokonanego przez bank wynosił 30 dni, a przez kredytobiorców - 3 miesiące. W przypadku wypowiedzenia tej umowy na skutek niedotrzymania jej warunków przez jedną ze stron, okres wypowiedzenia wynosił 30 dni. Bank mógł wypowiedzieć umowę w przypadku niedotrzymania warunków określonych w umowie; utraty przez kredytobiorców zdolności kredytowej; zwłoki w zapłacie dwóch pełnych rat kredytu (w przypadku kredytu udzielonego w kwocie nieprzekraczającej 80 000,00 zł); obniżenia realnej wartości prawnych zabezpieczeń o więcej niż 10 %; wszczęcia przeciwko kredytobiorcom postępowania egzekucyjnego; przedłożenia przez nich fałszywych lub stwierdzających nieprawdę dokumentów bądź nierzetelnych oświadczeń, (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

Integralną częścią umowy były ogólne warunku udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego N.-H., (dowód: umowa kredytu - k. 15 - 28 verte oraz k. 82 - 94).

Powodowie zapoznali się z „Informacja dla wnioskodawców o ryzyku zmiennej stopy procentowej, ryzyku kursowym, ryzyku zmiany spreadu walutowego oraz ryzyku zmian cen rynkowych nieruchomości”. Zostali w nim poinformowani, że wybierając zadłużenie w walucie obcej kredytobiorcy będą korzystać z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym
i spłacać miesięcznie niższą ratę kredytu. Jednocześnie są narażeni na ryzyko zmiany kursów walutowych oraz ryzyko zmiany wysokości spreadu walutowego, które miały wpływ na wysokość zaciągniętego kredytu oraz ostateczną wysokość raty kapitałowo-odsetkowej. Wyżej wymienione ryzyko może sprawić,
że ostateczna wysokość zadłużenia z tytułu zaciągniętego kredytu, wyrażona
w jego walucie, będzie możliwa do określenia dopiero w momencie wypłaty ostatniej transzy kredytu, a wysokość raty podlegała ciągłym wahaniom,
w zależności od aktualnego kursu waluty. Kredytobiorca ponosił ryzyko zmiany stóp procentowych, co oznaczało, że w przypadku wzrostu poziomu stopy referencyjnej oprocentowanie kredytu miało być wyższe i wzrastała wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej, (dowód: informacja - k. 80 - 81).

Aneksem nr (...) z 16 listopada 2011 r. strony wprowadziły zmiany do CSU, które dotyczyły warunków uruchomienia kredytu, (dowód: aneks - k. 29 i k. 95).

Aneksem nr (...) z 28 grudnia 2012 r. strony wprowadziły zmiany do CSU
i COU, które dotyczyły oprocentowania i zabezpieczenia kredytu, (dowód: aneks - k. 30 - 31 i k. 96 - 96 verte).

Porozumieniem z 18 lutego 2015 r. strony wprowadziły zmiany do COU, (dowód: porozumienie - k. 97).

W okresie od dnia zawarcia umowy do 2 października 2023 r. powodowie wpłacili na poczet spłaty kredytu kwotę 50 926,82 CHF. Ponadto powodowie zapłacili na rzecz banku prowizję w wysokości 100,00 zł za sporządzenie aneksu nr (...), opłatę w wysokości 8,00 zł za dwa przypomnienia o niedostarczeniu dokumentów i opłatę w wysokości 100,00 zł za wydanie zaświadczeń, (dowód: zaświadczenie - k. 32 - 35).

Pismem z 5 stycznia 2024 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwot 2 458,00 zł oraz kwoty 50 926,82 CHF w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Pismo to zostało pozwanemu doręczone 10 stycznia 2024 r., (dowód: wezwanie wraz z potwierdzeniem nadania i doręczenia - k. 36 - 38 verte).

Powodowie są świadomi skutków unieważnienia przedmiotowej umowy, (dowód: zeznania powódki - k. 187 verte i nagranie rozprawy z 17 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:08:44 do 00:13:59
w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 180 verte i nagraniem rozprawy
z 13 maja 2024 r. - płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:05:16 do 00:13:26; zeznania powoda - k. 187 verte i nagranie rozprawy z 17 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:13:59 do 00:16:43 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 180 verte - 181 i nagraniem rozprawy z 13 maja 2024 r.
- płyta - koperta - k. 189, minuta od 00:13:26 do 00:21:34; oświadczenie
- k. 39)
.

Powyższy stan faktyczny był w części bezsporny, bowiem ustalono
go na podstawie dokumentów prywatnych, które nie były negowane przez strony. Ponadto został on oparty o zeznania powodów, którym Sąd dał wiarę.

Sąd pominął wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego
z zakresu rachunkowości, gdyż zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy był wystarczający do rozstrzygnięcia sprawy, a także z uwagi na to, że wniosek ten zmierzał do przedłużenia podstępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że strony nie zawarły kredytu walutowego, o czym świadczy m.in. to, że: w umowie była mowa o kredycie
w złotych polskich, który został wypłacony w złotych polskich.

W orzecznictwie pojawiło się stanowisko, że jeżeli kwota kredytu jest powiązana z kursem waluty obcej, to jest dopuszczalne, zgodnie z treścią art. 358 k.c. , aby wypłata i spłata kredytu następowała w walucie polskiej albo w tej walucie, przy czym jeśli to dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania pieniężnego, to nie spowoduje to zmiany waluty wierzytelności. Wniosek taki
ma zastosowanie do umów z właściwie sporządzoną klauzulą waloryzacyjną (patrz: wyroki Sądu Najwyższego z: 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10;
29 kwietnia 2015 r. ,V CSK 445/14; 29 października 2019 r., IV CSK 309/18).

Wypada w tym miejscu również dodać, że zgodnie z dyspozycją art. 358 1
§ 2 k.c.
, strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Takim miernikiem wartości może być również waluta obca, w oparciu o którą nastąpi przeliczenie zobowiązania jednej ze stron umowy (patrz wyroki Sądu Najwyższego z: 13 maja 2005 r., I CSK 690/04; 2 lutego 2015 r., I CSK 257/14; 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12).

Sąd w dalszej kolejności rozważył zatem, czy w umowie znajdują się klauzulę abuzywne, a jeśli tak, to czy ma to wpływ na ważność przedmiotowej umowy.

W niniejszej sprawie pozwanemu bankowi nie udało się udowodnić,
że powodowie zawarli umowę kredytu jako przedsiębiorcy. Na te fakty pozwany nie złożył żadnych dowodów. Zatem Sąd mógł podjąć się badania przedmiotowej umowy w kontekście klauzul abuzywnych.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej
z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z przepisu tego wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi
są klauzule umowne, jeśli spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: klauzule umowne zostały zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa
i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Natomiast kontrola abuzywności postanowień umowy jest niedopuszczalna, gdy postanowienia umowne zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienia umowne określają główne świadczenia stron i są sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, że strony negocjowały warunki umowy w zakresie postanowień indeksacyjnych
i że w związku z tym nie posłużyły się wzorcem umowy, gdyż na te fakty pozwany również nie przedstawił żadnych dowodów, a na nim przecież spoczywał ciężar wynikający z treści art. 6 k.c.

Ustalenia więc wymaga, czy postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażącego naruszają interesy konsumentów, czyli powodów.

W sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszają interesy konsumenta postanowienia umowne godzące w równowagę kontraktową stron,
a także te, które zmierzają do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystując jego zaufanie i brak specjalistycznej wiedzy. Zatem sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania, które zmierzają do dezinformacji lub wywołania błędnego mniemania konsumenta (czy szerzej klienta), wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, nierównomiernego rozłożenia praw i obowiązków między partnerami kontraktowymi.

Dobre obyczaje to klauzula generalna pozwalająca ocenić treść czynności prawnej w świetle norm moralnych i obyczajowych, które są powszechnie akceptowane albo znajdują uznanie np. w stosunkach z konsumentem. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Mając na uwadze powyższe oraz zebrany w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że niedozwolony charakter mają postanowienia indeksacyjne, które szczegółowo zostały wymienione w uzasadnieniu pozwu (§ 1 ust. 1 CSU,
§ 1 ust. 1 - 4 COU, § 8 ust. 9 COU, § 16 ust. 1 - 4 COU i § 19 pkt 2 i 3 COU).

Z wyżej wskazanych postanowień wynika nierównomierne rozłożenie pomiędzy stronami umów ryzyka wynikającego z zastrzeżenia indeksacji kredytu, tj. wyrażenia wysokości zobowiązania konsumenta w walucie obcej, której kurs podlega nieograniczonym zmianom - bez zagwarantowania w umowie jakichkolwiek mechanizmów, które mogłyby ograniczyć ryzyko ponoszone przez powoda. Nieistotna jest przy tym, z punktu widzenia możliwości stwierdzenia abuzywności w niniejszej sprawie, kwestia, czy wspomniane klauzule abuzywne określają główne świadczenie stron, czy też nie. Jednakże w ocenie Sądu klauzule te należy zakwalifikować jako określające główne świadczenie stron
w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. Są one bowiem sformułowane w sposób niejednoznaczny, wobec czego, stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c., podlegają badaniu pod względem abuzywności.

Wskazanych postanowień nie można było uznać za jednoznaczne z uwagi na to, że odsyłały do nieokreślonych w umowie wielkości, a mianowicie do kursów z tabeli kursów walut obowiązujących w pozwanym banku. Wielkości tych nie dawało się sprecyzować w świetle treści tej umowy, bowiem nie określała ona,
w jaki sposób kursy sprzedaży i kupna z tabeli banku będą ustalane. W chwili zawarcia umowy strony nie znały konkretnych wartości, jakie mogły się pojawić w tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu przeliczania kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej na polskie złote, celem wypłaty kredytu. W tym miejscu należy dodać, że umowa nie wyjaśnia w sposób nie budzący żadnych wątpliwości relacji kursu banku do kursów na rynku międzybankowym i innych czynników (nie wiadomo, o jaką marżę banku chodzi). Zatem od arbitralnej decyzji banku zależało ustalanie kursu, a to rażąco narusza interes powodów, którzy nie mieli możliwości weryfikacji tego kursu, gdyż nie przewidywała tego umowa.

Z treści umowy wynika także, że bank udzielając kredytu w „złotówkach” ryzykował stratę jedynie kwoty, która została wypłacona powodom, co mogło nastąpić w przypadku znacznego spadku wartości waluty wskazanej jako waluta indeksacji. Natomiast w przypadku powodów wysokość ich zobowiązania mogła osiągnąć niczym nieograniczoną wysokość już na początkowym etapie (wraz
ze spadkiem wartości waluty krajowej w stosunku do waluty indeksacji). Do tego mogło dojść również w czasie wykonywania zobowiązania po kilku lub kilkunastu latach. Ponadto umowa nie przewidywała instrumentów, które pozwoliłyby powodom na zmianę sposobu wykonywania umowy po wystąpieniu niekorzystnego dla nich wzrostu kursu walut, bądź zabezpieczenie się przed takim niekorzystnym zjawiskiem finansowym. Natomiast pozwany bank, co w zasadzie w sprawie jest bezsporne, posiadał instrumenty, które zabezpieczały go przed ryzykiem wynikającym z udzielania kredytów indeksowanych.

Z tych też względów wskazane powyżej uregulowania umowy uznać należy za niedozwolone, gdyż mogły doprowadzić i ostatecznie doprowadziły, gdy porównamy wysokość udzielonego kredytu i wysokość zadłużenia,
do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, czyli do nierównomiernego rozłożenia praw
i obowiązków między stronami. Ponadto naruszyły one dobre obyczaje, ponieważ doszło do wykorzystania przewagi kontraktowej banku, który dokonując wcześniej fachowej oceny ryzyka kursowego zabezpieczył swoje interesy, a nie interesy powodów, których informowano jedynie o korzystniejszych warunkach oprocentowania w porównaniu do kredytu nieindeksowanego do waluty obcej
i o stabilności waluty.

W tym miejscu należy wskazać, że bank nie wykonał swoich obowiązków
w zakresie poinformowania powodów o ryzyku kursowym. Nie można bowiem uznać za wystarczające w tym zakresie podpisania przez nich informacji o ryzyku kursowym. Trzeba dodać, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej
na wiele lat mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się
z oferowanym kredytem, tak by powodowie mieli pełną wiedzę co do konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Przedkontraktowy obowiązek informacyjny
w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający powodom, że zaciągnięcie takiego kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej
od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Z poczynionych
w sprawie ustaleń nie wynikało, by taki obowiązek informacyjny został przez bank wykonany w sposób ponadstandardowy, dający powodom pełne rozeznanie
w tym zakresie. Na tę fakty pozwany nie przedstawił w zasadzie żadnych dowodów.

Uznanie powyższych postanowień umownych za abuzywne skutkuje ich bezskutecznością. Zatem nie wiążą one stron umowy, co jest równoznaczne z tym, że do wzajemnych rozliczeń z tytułu przedmiotowej umowy nie bierze się pod uwagę „indeksacji”, co czyni przedmiotową umowę nieważną.

W razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego indeksowanego
do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej indeksacji, rozpatrzeć należy kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza
ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga, to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień indeksacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna
i że jest możliwe jej uzupełnienie przez sąd poprzez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu indeksacji.

W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego dopuszczało
się uzupełnianie takiej niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 k.c., jednak uznawano, że ingerencje takie powinny mieć charakter wyjątkowy (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015, nr 11, poz. 132). Dominuje jednak, zasługujący na podzielenie pogląd, że art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym
na przepisach kodeksu cywilnego.

Również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej co do zasady wyklucza, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Zwraca się uwagę, że działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu. Należy zatem dążyć
do osiągnięcia stanu „niezwiązania” konsumenta zakwestionowanymi postanowieniami umownymi, przy jednoczesnym (na ile to możliwe) utrzymaniu w mocy umowy (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) (patrz wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie P. i P., C-453/10, pkt 31; a także wyrok w sprawie B. E. de C., pkt 40 i przytoczone tam dalsze orzecznictwo). W konsekwencji zastąpienie przez sąd klauzul abuzywnych np. kursem średnim waluty obcej z dnia wymagalności roszczenia ogłaszanym przez NBP (patrz wyroki Sądu Najwyższego: z 13 grudnia 2018 r.,
V CSK 559/17 i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, niepublikowane) należy wykluczyć, jako sprzeczne z celem Dyrektywy 93/13, bowiem ryzyko przedsiębiorcy stosującego abuzywne klauzule byłoby w razie ich eliminacji
ze stosunku umownego niewielkie i nie zniechęcałoby przedsiębiorców
do stosowania nieuczciwych klauzul w przyszłości.

Wykładnia art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nakłada jednak na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że „nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, Nr 7-8, poz. 79). Obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta a nie jego kontrahenta, skutki ekonomiczne stwierdzenia nieważności umowy mogą być bowiem dla niego dotkliwe.

Istotnym podsumowaniem dotychczasowego stanowiska Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w omawianym zakresie jest wyrok
z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 na gruncie sprawy bezpośrednio odnoszącej się do polskiego systemu prawnego. Odpowiadając na pytania prejudycjalne Trybunał stwierdził, że powołany art. 6 ust. 1 drugi człon zdania dyrektywy 93/13 sam w sobie nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie - zgodnie z prawem Unii Europejskiej - krajowemu porządkowi prawnemu. Oznacza to, w świetle kryteriów przewidzianych w prawie krajowym, że w konkretnej sytuacji należy zbadać możliwość utrzymania w mocy umowy, której klauzule zostały uznane za nieważne. W takim przypadku, jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych postanowień nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu, że ta umowa nie może dalej obowiązywać bez takich warunków i wtedy sąd powinien orzec jej unieważnienie. Jednocześnie, po raz kolejny wykluczono możliwość uzupełnienia luk w umowie wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie są zatem przepisami o charakterze dyspozytywnym lub przepisami mającymi zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Z powołaniem się na stanowisko wyrażone w wyrokach z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie K. i K. R., C-26/13 (pkt 80-84) oraz z 26 marca 2019 r. w sprawie (...) B. i B., C-70/17 i C-179/17 (pkt 64) Trybunał wyraźnie stwierdził,
że art. 6 ust. 1 Dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego wspomnianym przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie w razie wyrażenia na to zgody przez strony, jednak możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, wbrew woli konsumenta, narażając go tym samym
na szczególnie szkodliwe skutki.

Ponadto Trybunał uznał we wskazanym wyroku w sprawie C - 260/18, że sąd krajowy, na podstawie prawa krajowego, zobowiązany jest wskazać moment, w którym należy dokonać oceny skutków stwierdzenia nieuczciwego charakteru postanowienia umownego, mając na uwadze, w braku wyraźnych wskazówek ustawowych, że interes konsumenta, jaki należy rozważyć,
to interes istniejący w momencie rozstrzygania sprawy. Odpowiadając
na zadane pytanie prejudycjalne w kwestii uwzględnienia woli konsumenta
co do skutków powołania się na niedozwoloną klauzulę umowną, Trybunał uznał, że wola konsumenta, który uważa, iż stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymanie umowy w mocy.
W związku z tym Dyrektywa 93/13 sprzeciwia się, w przypadku braku wyraźnej woli samego konsumenta, utrzymaniu w mocy nieuczciwych warunków umowy, które w chwili rozstrzygnięcia sporu ocenia się jako obiektywnie korzystne dla niego. Do sądu krajowego zatem należy, na podstawie prawa krajowego i zgodnie z prawem Unii Europejskiej, dokonanie oceny w zakresie kwalifikacji nieuczciwego charakteru postanowienia umownego oraz przedmiotu umowy,
w celu ustalenia, czy możliwe jest utrzymanie w mocy umowy pozbawionej nieuczciwych postanowień.

Mając powyższe na uwadze oraz to, że w polskim systemie prawa nie
ma przepisów dyspozytywnych pozwalających zastąpić abuzywny mechanizm ustalania kursu waluty innym mechanizmem służącym do określenia sposobu
i wysokości świadczeń stron (kurs wymiany wynikający z odpowiedniego zastosowania art. 41 prawa wekslowego nie mógł być odczytywany jako przepis dyspozytywny, albowiem nie został jako taki wprowadzony do porządku prawnego dla innych potrzeb, niż zapłata weksla w walucie), należało uznać, że nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy po wyłączeniu klauzul abuzywnych. Ponadto należy stwierdzić, że cel i treść powstałego na skutek wyeliminowania klauzul abuzywnych stosunku prawnego sprzeciwiałyby się właściwości tego stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego, tym bardziej,
że powodowie nie chce utrzymania tego stosunku. Dalsze jej trwanie bez klauzul indeksacyjnych i bez ustalonego kursu wymiany, powodowałoby, że powstanie umowa zasadniczo odmienna, której strony nie zawierały i na którą się nie umawiały. Taki stosunek prawny musi zostać uznany za nieważny, gdyż jest sprzeczny z ustawą, która to sprzeczność polega na naruszeniu granic swobody umów (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.).

Należy też stwierdzić, że umowę kredytu, w której zastrzeżono,
że oprocentowanie jest ustalane w oparciu o wskaźniki nieodpowiadające walucie, w jakiej został udzielony kredyt, należałoby uznać za sprzeczną
z zasadami współżycia społecznego.

Sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego oznacza, że czynność prawna jest negatywnie oceniana w świetle reguł
lub wartości moralnych powszechnie w społeczeństwie akceptowanych. Chodzi m.in. o równość faktyczną stron, słuszność kontraktową czy wolną konkurencję. Przyjęcie, że możliwe jest istnienie umowy kredytu w omawianym kształcie byłoby niesprawiedliwe wobec tych kredytobiorców, którzy w tym samym czasie zawarli umowy o kredyty udzielane i spłacane bezpośrednio w walucie polskiej, a więc umowy o kredyty nieindeksowane do waluty obcej, ponosząc przy tym z reguły wyższe koszty związane z korzystaniem z cudzego kapitału. Należałoby jednak uznać, że w omawianym przypadku doszłoby do nadmiernego naruszenia równowagi kontraktowej stron na korzyść powodów, bowiem wysokość ich świadczenia pozostawałaby nieadekwatna do stawek istniejących na rynku.

Takie konsekwencje ustalenia abuzywności części postanowień umowy dla możliwości dalszego jej funkcjonowania w kształcie nieprzewidzianym przez strony, nie stanowią naruszenia zasad określonych w Dyrektywie 93/13, której celem jest nie tylko ochrona konsumentów, ale też ułatwienie ustanawiania rynku wewnętrznego poprzez stymulowanie konkurencji. Określenie minimalnego poziomu ochrony konsumentów stanowi środek do celu, jakim jest istnienie rynku wewnętrznego opartego na zasadach konkurencyjności.

Eliminacja z umowy klauzul abuzywnych powinna być korzystna
dla konsumenta, ale jednocześnie winna przywracać równowagę kontraktową stron, bez uprzywilejowania którejkolwiek z nich. Stosowanie regulacji wynikających z dyrektywy nie może również zachwiać konkurencją na rynku, zmuszając część przedsiębiorców do wykonywania umów na zasadach tak znacząco odbiegających od tych, jakie analogiczne umowy wykonują inni przedsiębiorcy - nawet jeśli jest konsekwencją zastosowania w umowie klauzul abuzywnych.

Nawet gdyby hipotetycznie uznać, że wyeliminowanie z umowy postanowień dotyczących oprocentowania kredytu opartego o stawkę EURIBOR nie prowadzi do powstania luki uniemożliwiającej wykonanie umowy, bowiem brak określenia wysokości zmiennego oprocentowania w umowie może być uzupełniony bądź przez odwołania się do zasad określonych we wzorcu umownym (regulaminie) dla kredytów udzielonych w złotych polskich, bądź też, jeśli pierwszy ze sposobów okaże się niemożliwy, przez odwołanie do treści art. 359 § 2 k.c., to jednak mając na względzie poszanowanie woli stron umowy, jak również niemożność przyjęcia takich skutków wprowadzenia do umowy klauzul abuzywnych, należało uznać, że z okoliczności sprawy wynika, że bez dotkniętych abuzywności postanowień dotyczących wysokości oprocentowania, umowa nie zostałaby zawarta. Dlatego też należało stwierdzić, że jest ona w całości nieważna, co nie niesie dla powodów nadmiernie negatywnych skutków, bowiem wykonał swoje zobowiązanie.

W tym miejscu należy dodać, że wieloletnie wykonywanie przez strony przedmiotowej umowy nie stoi na przeszkodzie badaniu jej ważności
i ustaleniu, że jest ona nieważna. Wypada zauważyć, że wprowadzony
do prawa bankowego pkt 4 a art. 69 ust. 2 nie ustala konkretnych zasad określania sposobu i terminów ustalania kursu wymiany walut, tylko nakazuje
je wprowadzić. Samo zaistnienie w porządku prawnym tego przepisu, pomimo jego imperatywnego charakteru, nie zmieniło treści umów zawartych przed jego wejściem w życie, jak i po tej dacie. Dopiero wykonanie ustawowego nakazu
i określenie w umowie precyzyjnych zasad przeliczania mogłoby doprowadzić
do zmiany oceny wadliwości określonych postanowień, ale tylko w sytuacji, gdyby znalazły się w ważnie zawartej umowie.

Tak samo należy ocenić regulację art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r.
o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, w myśl której,
w przypadku kredytów zaciągniętych przez kredytobiorcę przed dniem wejścia
w życie niniejszej ustawy, ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a prawa bankowego w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała
do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Podkreślić trzeba, iż ustawowe zobowiązanie
do dostosowania jednego z postanowień umowy o kredyt indeksowany
do wymogów prawa, może dotyczyć tylko umów ważnie zawartych, w których znalazły się niedozwolone postanowienia, z mocy wspomnianych przepisów wymagające uzupełnienia. Sytuacja taka nie miała miejsca w niniejszej sprawie, gdyż przedmiotowa umowa kredytu z przyczyn omówionych wyżej była w całości nieważna od chwili jej zawarcia, zatem omawiany przepis nie mógł mieć do niej zastosowania.

Z tych też względów Sąd przesłankowo uznał, że przedmiotowa umowa jest nieważna.

Powyższe stwierdzenie, że umowa jest nieważna, skutkowało uznaniem
za zasadne w całości żądanie powodów o zwrot tego, co na jej podstawie świadczyli bankowi w okresie spornym, gdyż za ten okres ich roszczenie nie jest przedawnione - z uwagi na treść wyroku TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r.
(C-776/19), z którego argumentami w zakresie przedawnienia Sąd Okręgowy
w pełni się zgadza i dlatego nie będzie ich dodatkowo przytaczał. Również
w najnowszym orzecznictwem Sądu Najwyższego pojawił się pogląd, z którego wynika, że termin przedawnienia roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę
- konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogą żądać skutecznie zwrotu nienależnych świadczeń.

Jak stanowi art. 410 § 2 k.c., świadczenie jest nienależne, jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna
po spełnieniu świadczenia. Tak właśnie stało się w okolicznościach niniejszej sprawy. Czynność prawna w postaci umowy kredytu była nieważna i nie stała się ważna po jej wykonaniu. Na podstawie tej czynności powodowie świadczyli
na rzecz pozwanego banku w okresie spornym kwoty dochodzone w pozwie.

W tym miejscu należy stwierdzić, że roszczenie powodów nie jest sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego. Nie można w żadnym wypadku uznać,
że konsument, który swoje roszczenia wywodzi z niedozwolonych postanowień umownych, wprowadzonych do umów przez przedsiębiorcę, nadużywa swoich praw podmiotowych. Zatem wynikająca z treści art. 5 k.c. zasada ,,czystych rąk” wyklucza możliwość skutecznego zniweczenia żądania powodów. Wypada w tym miejscu podkreślić, że ocena skutków niedozwolonych postanowień umownych dokonywana jest ad casu , czyli bez znaczenia pozostają wywołane przez nie dla pozwanego przedsiębiorcy konsekwencje.

Brak było także podstaw do stwierdzenia, że pozwany nie był wzbogacony kosztem powodów, bądź aby zaistniały przesłanki wskazane w art. 409 k.c.
Na gruncie powyższego przepisu, przypadki zużycia lub utraty wzbogacenia powodujące odpadnięcie wzbogacenia, muszą ograniczyć się tylko do tych sytuacji, kiedy nastąpiło to bezproduktywnie - a zatem bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu, czy też innej korzyści dla majątku wzbogaconego.
W przedmiotowej sprawie brak było jednak dowodu, z którego wynikałoby,
że pozwany zużył lub utracił uzyskaną korzyść w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, gdyż z całą pewnością środki uzyskane od powodów spowodowały albo wzrost aktywów, albo spadek pasywów.

W tym miejscu należy dodać, że Sąd uznał, że w niniejszej sprawie
nie można zastosować teorii salda, gdyż w orzecznictwie niepodzielnie panuje teoria dwóch kondykcji. Samo spełnienie świadczenia nienależytego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy
na skutek tego majątek solvensa uległ zmniejszeniu.

Pozwany bank nie udowodnił także, że doszło do spełniania świadczenia
ze świadomością braku podstawy prawnej, gdyż powodowie spełniali świadczenie dobrowolnie, ale nie mieli pozytywnej wiedzy i świadomości, że nie są do tego świadczenia zobowiązani. Nie wystarczy zatem, aby mieli w tym względzie wątpliwości lub podejrzenia, że być może świadczą nienależnie w całości lub
w części, (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 2018 r., II CSK 632/17).

Z tych wszystkich względów Sąd orzekł, jak w pkt a i b wyroku,
na podstawie art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c., gdyż w okresie spornym powodowie zapłacili prowizję w wysokości 2 458,00 zł, co wynika z umowy i raty w wysokości 50 926,82 CHF, co wynika z zaświadczenia banku. Powodowie,
co wynika z zaświadczenia banku, zapłacili na jego rzecz prowizję w wysokości 100,00 zł za sporządzenie aneksu nr (...), opłatę w wysokości 8,00 zł za dwa przypomnienia o niedostarczeniu dokumentów i opłatę w wysokości 100,00 zł
za wydanie zaświadczeń.

Termin płatności odsetek od kwot zasądzonych w pkt a i b wyroku Sąd ustalił na podstawie art. 481 k.c. Zasądzone kwoty były wymagalne przed wytoczeniem powództwa. Termin do ich zapłaty minął 17 stycznia 2024 r. (wezwanie do zapłaty w terminie 7 dni powyższych kwot zostało doręczone pozwanemu 10 stycznia 2024 r.). Należało zatem uznać, że w tym dniu roszczenie powodów stało się wymagalne, a w dniu następnym pozwany pozostawał już
w zwłoce.

O kosztach procesu, na które składała się: opłata stała w wysokości 1 000,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł i opłata
za zastępstwo prawne w wysokości 10 800,00 zł, ustalona na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz. U. z 2023 r., poz. 1935 ze zm.) Sąd orzekł, jak w pkt c wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c., gdyż powodowie wygrali sprawę w całości.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Bartel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Tomasz Choczaj
Data wytworzenia informacji: