Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 957/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2024-06-12

Sygn. akt I C 957/24

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2024 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Tomasz Choczaj

Protokolant: Joanna Wołczyńska - Kalus

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2024 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. O., K. S., A. S.
i W. G.

przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank S.A. w upadłości
z siedzibą w W.

o ustalenie

ustala, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF zawarta przez M. O., K. S., A. S., (...) Bank S.A. z siedzibą w K. w dniu 21 lipca 2008 roku jest nieważna.

Sygn. akt I C 957/24

UZASADNIENIE

K. S., A. S., M. O. i W. G. wnieśli o ustalenie, że zawarta z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. umowa kredytu hipotecznego nr (...) z 21 lipca 2008 r. lub stosunek prawny wynikający z tej umowy, są nieważne; zasądzenie
od pozwanego solidarnie na rzecz K. S. i A. S. kwoty 211 562,33 zł, w tym kwoty: 196 832,33 zł wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od 5 września 2022 r. do dnia zapłaty i 14 730,00 zł wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 dnia licząc od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

Ewentualnie powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego solidarnie
na rzecz K. S. i A. S. kwoty 83 321,59 zł wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 dnia licząc od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty i kosztów procesu.

Pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie
od powodów na jego rzecz kosztów procesu.

Postanowieniem z dnia 8 września 2023 r. Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. oraz wezwał do udziału
w sprawie w charakterze pozwanego Syndyka masy upadłości (...) Bank S.A. w upadłości z siedzibą w W..

Postanowieniem z 29 marca 2024 r. Sąd Okręgowy podjął zawieszone postępowanie w niniejszej sprawie w części dotyczącej żądania o ustalenie.

Pozwany syndyk wniósł o oddalenie powództwa o ustalenie ewentualnie
o zawieszenie postępowania i zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

K. S., A. S., M. O. i W. O. potrzebowali środków na zakup domu i refinansowanie wcześniej zaciągniętego kredytu na remont domu. Żadne z powodów nie prowadziło wtedy działalności gospodarczej. Zwrócili się do poprzednika prawnego banku, który pierwotnie pozwali w niniejszej sprawie. Nie negocjowali warunków umowy. Zostali poinformowani, że wysokość rat może się nieznacznie zmienić, a frank szwajcarski jest stabilną walutą, (dowód: zeznania powódki W. G.
- k. 506 verte i nagranie rozprawy z 6 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:10:08 do 00:15:42 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 491 verte - 492 i nagraniem rozprawy z 25 kwietnia 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:08:43 do 00:13:43 oraz od 00:31:50 do 00:33:10; zeznania powódki K. S. - k. 506 verte - 507 i nagranie rozprawy z 6 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:15:42 do 00:19:34
w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 491 verte - 492 i nagraniem rozprawy z 25 kwietnia 2024 r. - płyta - koperta - k. 509, minuta od 00:13:43 do 00:28:15; zeznania powoda A. S. - k. 507 i nagranie rozprawy z 6 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:19:34 do 00:24:18
w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 492 i nagraniem rozprawy
z 25 kwietnia 2024 r. - płyta - koperta - k. 509, minuta od 00:28:15 do 00:31:50; wniosek kredytowy - k. 169 - 176 verte)
.

Ostatecznie 21 lipca 2008 r. K. S., A. S., M. O. i W. O. zdecydowali się zawrzeć umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF Nosiła ona numer (...). Dotyczyła kwoty 222 087,59 zł. Przy założeniu, że uruchomiono by całość kredytu w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wyniosłaby 116 093,88 CHF, jednak rzeczywista równowartość miała zostać określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu. Powodowie złożyli w umowie oświadczenie, że są świadomi ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku
do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptują to ryzyko. Kredyt miał być spłacony w 480. miesięcznych ratach. Rata kapitałowo-odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzania umowy wynosiłaby równowartość 509,30 CHF. Rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo-odsetkowych miała zostać ustalona w harmonogramie spłat. Kredyt miał być przeznaczony na spłatę kredytów hipotecznych w (...) Bank
do wysokości 99 340,00 zł i do wysokości 49 755,00 zł; na pokrycie części kosztów remontu domu do wysokości 60 000,00 zł; na pokrycie opłaty manipulacyjnej
do wysokości 5 227,38 zł; na pokrycie składki z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości do wysokości 2 220,88 zł; na pokrycie składek ubezpieczeniowych do wysokości 4 653,75 zł; na uiszczenie kosztów związanych z ustanowieniem hipoteki zabezpieczającej spłatę kredytu do wysokości 224,32 zł; na uiszczenie składki z tytułu pakietowego ubezpieczenia na wypadek odmowy ustanowienia hipoteki do wysokości 666,26 zł. Oprocentowanie kredytu miało być zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,33 % w skali roku. Była
to suma stawki (...) i stałej marży banku, która wynosiła 1,52 %. Z § 11 regulaminu wynikało także, że stopa procentowa uzależniona jest
od stopnia ryzyka wynikającego z oceny zdolności kredytowej, sytuacji finansowej i majątkowej, sposobu zabezpieczenia kredytu, wartości nieruchomości, celu kredytu oraz wyboru waluty kredytu, do której indeksowany ma być kredyt. Bank mógł uzależnić wysokość oprocentowania od skali współpracy z powodami. Zgodnie z treścią § 14 regulaminu oprocentowanie kredytu udzielonego
w złotych indeksowanego do waluty obcej było zmienne i ulegało zmianie
w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu (...) (dla kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego). Indeks (...) dla każdego miesiąca obliczano jako średnią arytmetyczną stawek LIBOR 3m, obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26. dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc ostatni do 25. dnia miesiąca poprzedzającego zmianę. W przypadku, gdy 26. dzień miesiąca był dniem wolnym od pracy, średnia stawek LIBOR 3m obliczana była od najbliższego dnia roboczego następującego po tym dniu. W przypadku gdy 25. dzień miesiąca był dniem wolnym od pracy, średnia stawek LIBOR 3m obliczana była do najbliższego dnia roboczego, poprzedzającego ten dzień. Indeks (...) obliczany był do dwóch miejsc
po przecinku. Ulegał zmianie w okresach miesięcznych i obowiązywał
od pierwszego dnia miesiąca, jeżeli wartość indeksu była różna od obowiązującej stawki indeksu (...) o przynajmniej 0,1 punktu procentowego. Kredytobiorcy oświadczyli w umowie, że są świadomi ryzyka wynikającego ze zmiennego oprocentowania w całym okresie kredytowania i ryzyko to akceptują. Na dzień sporządzenia umowy odsetki karne wynosiły 8,66 %. Również one ulegały zmianie w przypadku zmiany wskaźnika (...) na zasadach określonych w § 13 umowy, nie mogły być jednak wyższe od odsetek maksymalnych. Natomiast
po przewalutowaniu kredytu na złote polskie na podstawie § 14 ust. 3, odsetki karne na dzień sporządzenia umowy miały wynosić 14,64 % i nie mogły być wyższe niż odsetki maksymalne. Całkowity koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosił 252 831,86 zł i nie uwzględniał ryzyka kursowego. Ostateczna wysokość całkowitego kosztu kredytu uzależniona była od zmian poziomu oprocentowania kredytu w całym okresie kredytowania. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 4,44 %. Ostateczna wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania uzależniona była od zmian poziomu oprocentowania kredytu w całym okresie kredytowania. Kredyt miał być wypłacony w transzach bezgotówkowo na rachunek podmiotów wskazanych we wniosku o wypłatę. Zabezpieczeniem spłaty kredytu miała być hipoteka kaucyjna w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170 % kwoty kredytu, wpisana w księdze wieczystej NR KW (...); ubezpieczenie z tytułu pakietowego ubezpieczenia na wypadek odmowy ustanowienia hipoteki, przez trzy pierwsze miesiące kredytowania (ulegało ono przedłużeniu na okres kolejnych 9 miesięcy); cesja wierzytelności z umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych; weksel
in blanco; ubezpieczenie od ryzyka utraty wartości nieruchomości i na wypadek śmierci lub trwałej niezdolności do pracy. Integralną częścią umowy był harmonogram spłaty kredytu oraz regulamin do umowy kredytu hipotecznego,
(dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte; decyzja kredytowa - k. 177 - 180; regulamin - k. 56 - 62 verte; odpis z KW - k. 65 - 72) .

Z umowy wynikało, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana do franka szwajcarskiego według kursu kupna walut określonego tabeli kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków, (dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte) .

Kredyt został wypłacony w trzech transzach: 23 lipca 2008 r.
w wysokości 162 087,59 zł; 6 sierpnia 2008 r. w wysokości 40 000,00 zł;
7 stycznia 2009 r. w wysokości 20 000,00 zł. Pierwsza transza kredytu wyniosła 84 157,61 CHF, druga - 21 097,05 CHF, a trzecia - 8 022,46 CHF,
(dowód: potwierdzenie wypłaty środków - k. 73) .

W § 6 umowy i § 2 regulaminu została podana definicja bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych i indeksowanych kursem walut, zwana Tabelą Kursów. Była ona sporządzana przez merytoryczną komórkę banku
na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP. Tabela była sporządzana o godzinie 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązywała przez cały następny dzień roboczy,
(dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte; regulamin
- k. 56 - 62 verte)
.

Wysokość rat odsetkowych miała być określona w harmonogramie spłat, który miał być doręczony kredytobiorcom w dniu uruchomienia poszczególnych transz w przypadku kredytu transzowego, zaś wysokość rat kapitałowo-odsetkowych miała być określona w harmonogramie spłat po wypłacie całości kredytu, rezygnacji z pozostałej części kredytu lub po wygaśnięciu roszczenia
o uruchomienie pozostałej części kredytu. Harmonogramy te miały stanowić integralną część umowy,
(dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte) .

Wysokość zobowiązania kredytobiorców miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF - po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w bankowej tabeli kursów dla kredytów dewizowych lub indeksowanych kursem walut obcych do CHF, obowiązującego w dniu spłaty (§ 10), (dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte; regulamin
- k. 56 - 62 verte)
.

W przypadku niespłacenia przez kredytobiorców w terminie całości lub części raty spłaty wynikającej z umowy, niespłacona kwota stawała się zadłużeniem przeterminowanym. Bank miał prawo do naliczania odsetek karnych w wysokości podwójnego oprocentowania umownego. Jeżeli kredytobiorcy, mimo upływu okresu wypowiedzenia, nie uregulowaliby należności, bank w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia, dokonywał przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na złote polskie, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez bank w tabeli kursów. Poczynając od dnia przewalutowania bank mógł pobierać od wymagalnego kapitału karne odsetki
w wysokości dwukrotności oprocentowania kredytów udzielanych w złotych polskich przy zastosowaniu aktualnego z dnia przewalutowania wskaźnika (...) oraz marży obowiązującej w dniu wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy. Nie mogły one przekraczać czterokrotności wysokości stopu kredytu lombardowego NBP. Indeks (...) dla każdego miesiąca obliczany był jako arytmetyczna średnia stawek WIBOR 3m, obowiązujących w dniach roboczych
w okresie liczonym od 26. dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc ostatni do 25. dnia miesiąca poprzedzającego zmianę. Indeks (...) również mógł ulec zmianie, (dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte).

Kredyt mógł być przewalutowany. Następować to miało według kursów kupna dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów w przypadku zmiany waluty polskiej
na walutę obcą i kursu sprzedaży dewiz z dnia złożenia wniosku
o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów
w przypadku zmiany waluty z waluty obcej na walutę polską. Za przewalutowanie bank pobierał prowizję, która była przeliczana według kursu sprzedaży waluty indeksacyjnej na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów z dnia dokonania przewalutowania,
(dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte; regulamin - k. 56 - 62 verte) .

Bank mógł wypowiedzieć przedmiotową umowę w przypadku stwierdzenia niedotrzymania przez kredytobiorców warunków udzielenia kredytu lub w razie zagrożenia terminowej spłaty kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorców, w szczególności w przypadku niespłacenia dwóch rat odsetkowych lub odsetkowo-kapitałowych, lub skierowania egzekucji
do nieruchomości stanowiącej zabezpieczenia kredytu. W takim przypadku bank mógł wypowiedzieć umowę kredytu w całości lub części, zażądać dodatkowego zabezpieczenia spłaty kredytu bądź przedstawienia w określonym terminie programu naprawczego i jego realizacji po zatwierdzeniu przez bank. Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni, a w razie zagrożenia upadłością powodów 7 dni. Po upływie okresu wypowiedzenia umowy kredytu kredytobiorcy byli obowiązani do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami należnymi bankowi za okres korzystania z kredytu,
(dowód: umowa kredytu - k. 50 - 55 verte) .

Powyższa umowa została zmieniona aneksem nr (...) sporządzonym 5 kwietnia 2022 r. Dodano wtedy do umowy § 5 ust. 2 lit d w brzmieniu: „w terminie
8 miesięcy od dnia wejścia w życie tego aneksu kredytobiorca miał dostarczyć zdjęcia nieruchomości wraz z oświadczeniem kredytobiorców o adresie i dacie wykonania zdjęć, której dotyczyła szkoda, dokumentujące, że nieruchomość została doprowadzona do stanu sprzed zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego”,
(dowód: aneks - k. 63 - 64) .

W. O. zmarł. Spadek po nim nabyły M. O. i W. G., (dowód: postanowienie - k. 49).

Powodowie są świadomi skutków ewentualnego unieważnienia przedmiotowej umowy kredytu, (dowód: zeznania powódki W. G.
- k. 506 verte i nagranie rozprawy z 6 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:10:08 do 00:15:42 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 491 verte - 492 i nagraniem rozprawy z 25 kwietnia 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:08:43 do 00:13:43 oraz od 00:31:50 do 00:33:10; zeznania powódki K. S. - k. 506 verte - 507 i nagranie rozprawy z 6 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:15:42 do 00:19:34
w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 491 verte - 492 i nagraniem rozprawy z 25 kwietnia 2024 r. - płyta - koperta - k. 509, minuta od 00:13:43 do 00:28:15; zeznania powoda A. S. - k. 507 i nagranie rozprawy z 6 czerwca 2024 r. - płyta - koperta - k. 510, minuta od 00:19:34 do 00:24:18
w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 492 i nagraniem rozprawy
z 25 kwietnia 2024 r. - płyta - koperta - k. 509, minuta od 00:28:15 do 00:31:50)
.

Ustalony w sprawie stan faktyczny był w zasadzie bezsporny, bowiem oparto go na dokumentach, które nie były negowane przez strony.

Stan faktyczny został również oparty o zeznania powodów, którym Sąd przyznał wiarę w całości.

Sąd pominął wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka R. K. z uwagi na to, że świadek dwukrotnie nie stawiał się na rozprawę, a zatem jego przesłuchanie doprowadziłoby do znacznego opóźnienia
w rozpatrzeniu niniejszej sprawy. Ponadto świadek ten nie brał udziału
w zawieraniu przedmiotowej umowy, a zatem nie może mieć wiedzy na temat faktów z tym związanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na wstępie należy w pełni podzielić pogląd zawarty w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego w Łodzi do postanowienia wydanego w niniejszej sprawie w dniu
4 grudnia 2023 r., które dotyczyło zażalenia na postanowienie tut. Sądu z dnia
21 czerwca 2023 r., w zakresie dotyczącym braku wpływu postępowania upadłościowego, którym objęty jest (...) Bank S.A. z siedzibą
w W., na bieg sprawy w zakresie ustalenia nieważności umowy. Zatem ponowne przytaczanie uzasadnienia do tego poglądu jest niecelowe.

Następnie należy stwierdzić, że strony umowy nie zawarły kredytu walutowego, o czym świadczy m.in. to, że: w umowie była mowa o kredycie
w złotych polskich, który został wypłacony w złotych polskich i spłacany również w złotych polskich.

W orzecznictwie pojawiło się stanowisko, że jeżeli kwota kredytu jest powiązana z kursem waluty obcej, to jest dopuszczalne, zgodnie z treścią art. 358 k.c. , aby wypłata i spłata kredytu następowała w walucie polskiej albo w tej walucie, przy czym jeśli to dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania pieniężnego, to nie spowoduje to zmiany waluty wierzytelności. Wniosek taki
ma zastosowanie do umów z właściwie sporządzoną klauzulą waloryzacyjną (patrz: wyroki Sądu Najwyższego z: 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10;
29 kwietnia 2015 r. ,V CSK 445/14; 29 października 2019 r., IV CSK 309/18).

Wypada w tym miejscu również dodać, że zgodnie z dyspozycją art. 358 1
§ 2 k.c.
, strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Takim miernikiem wartości może być również waluta obca, w oparciu o którą nastąpi przeliczenie zobowiązania jednej ze stron umowy (patrz wyroki Sądu Najwyższego z: 13 maja 2005 r., I CSK 690/04; 2 lutego 2015 r., I CSK 257/14; 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12).

Ponadto należy stwierdzić, że powodowie wykazali interes prawny
w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy.

Norma art. 189 k.p.c. kreuje szczególną (niewynikającą z przepisów prawa materialnego) formę ochrony prawnej praw podmiotowych. Jako przyznającej prawo do żądania szczególnej ochrony prawnej, normie tej przypisuje się charakter materialnoprawny. Interes prawny jest zazwyczaj pojmowany jako przesłanka materialnoprawna powództwa o ustalenie. Powodowie mają zatem procesowo-prawny obowiązek przytoczenia (a następnie materialnoprawny obowiązek udowodnienia) okoliczności faktycznych uzasadniających istnienie
po ich stronie interesu prawnego w żądaniu ustalenia (prawa do żądania ochrony przez uzyskanie wyroku ustalającego). Interes prawny postrzega się z jednej strony jako przesłankę, która musi istnieć obiektywnie. Z drugiej zaś strony interes prawny jest przesłanką warunkującą dopiero możliwość dalszego badania
w procesie twierdzeń stron co do istnienia lub nieistnienia ustalanego prawa lub stosunku prawnego. Interes prawny istnieje wówczas, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodom ochronę ich prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości.

W niniejszej sprawie istnieje niepewność stanu prawnego i nie ma przy tym żadnego znaczenia to, czy ta niepewność wynika z przyczyn faktycznych lub prawnych. Ponadto należy dodać, że samo ustalenie nieważności umowy, bez dodatkowego żądania o zapłatę, może uczynić zadość potrzebie ochrony określonej sfery prawnej powodów, bowiem rozstrzygnięcie w tym zakresie może doprowadzić niewątpliwie do wywołania skutków prawnych między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i tym samym do wyeliminowania, wynikającego z błędnego przekonania przysługiwania pozwanemu bankowi określonego uprawnienia, ryzyka naruszenia w przyszłości praw powodów (np. kwestia wykreślenia hipoteki, kwestia obowiązku informowanie banku o aktualnej sytuacji finansowej, konieczność ubezpieczania mieszkania itp.). Oczywistym staje się także obowiązek rozliczenia wzajemnych świadczeń.

Sąd w dalszej kolejności rozważył zatem, czy w umowie znajdują się klauzulę abuzywne, a jeśli tak, to czy ma to wpływ na ważność przedmiotowej umowy.

W niniejszej sprawie pozwanemu bankowi nie udało się udowodnić,
że kredytobiorcy zawierali umowę kredytu jako przedsiębiorcy. Na te fakty pozwany nie złożył żadnych dowodów. Zatem Sąd mógł podjąć się badania przedmiotowej umowy w kontekście klauzul abuzywnych.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej
z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z przepisu tego wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi
są klauzule umowne, jeśli spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: klauzule umowne zostały zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa
i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Natomiast kontrola abuzywności postanowień umowy jest niedopuszczalna, gdy postanowienia umowne zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienia umowne określają główne świadczenia stron i są sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, że strony umowy negocjowały jej warunki i że w związku z tym nie posłużyły się wzorcem umowy, gdyż na te fakty pozwany również nie przedstawił żadnych dowodów,
a na nim przecież spoczywał ciężar wynikający z treści art. 6 k.c.

Ustalenia więc wymaga, czy postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażącego naruszają interesu konsumentów, czyli powodów.

W sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszają interesy konsumenta postanowienia umowne godzące w równowagę kontraktową stron,
a także te, które zmierzają do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystując jego zaufanie i brak specjalistycznej wiedzy. Zatem sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania, które zmierzają do dezinformacji lub wywołania błędnego mniemania konsumenta (czy szerzej klienta), wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, nierównomiernego rozłożenia praw i obowiązków między partnerami kontraktowymi.

Dobre obyczaje to klauzula generalna pozwalająca ocenić treść czynności prawnej w świetle norm moralnych i obyczajowych, które są powszechnie akceptowane albo znajdują uznanie np. w stosunkach z konsumentem. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Mając na uwadze powyższe oraz zebrany w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że niedozwolony charakter mają postanowienia indeksacyjne, które zostały zawarte w umowie i regulaminie, a które zostały wymienione w treści uzasadnienia pozwu (§ 1 ust. 1 umowy, § 9 ust. 2 umowy, § 10 ust. 3 umowy, § 20 ust. 3 i 8 umowy i § 16 ust. 4 regulaminu, § 19 ust. 5 regulaminu, § 21 ust. 5 regulaminu, § 30 ust. 3 regulaminu).

Z wyżej wskazanych postanowień wynika nierównomierne rozłożenie pomiędzy stronami umów ryzyka wynikającego z zastrzeżenia indeksacji kredytu, tj. wyrażenia wysokości zobowiązania konsumenta w walucie obcej, której kurs podlega nieograniczonym zmianom - bez zagwarantowania w umowie jakichkolwiek mechanizmów, które mogłyby ograniczyć ryzyko ponoszone przez kredytobiorców. Nieistotna jest przy tym, z punktu widzenia możliwości stwierdzenia abuzywności w niniejszej sprawie, kwestia, czy wspomniane klauzule abuzywne określają główne świadczenie stron, czy też nie. Jednakże w ocenie Sądu klauzule te należy zakwalifikować jako określające główne świadczenie stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. Są one bowiem sformułowane w sposób niejednoznaczny, wobec czego, stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c., podlegają badaniu pod względem abuzywności.

Wskazanych postanowień nie można było uznać za jednoznaczne z uwagi na to, że odsyłały do nieokreślonych w umowie wielkości, a mianowicie do kursów z tabeli kursów walut obowiązujących w pozwanym banku. Wielkości tych nie dawało się sprecyzować w świetle treści tej umowy, bowiem nie określała ona,
w jaki sposób kursy sprzedaży i kupna z tabeli banku będą ustalane. W chwili zawarcia umowy ani kredytobiorcy ani pozwany bank nie znali konkretnych wartości, jakie mogły się pojawić w tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu przeliczania kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej na polskie złote, celem wypłaty kredytu ani w dniach wyliczania kolejnych rat do spłaty. W tym miejscu należy dodać, że umowa nie wyjaśnia w sposób nie budzący żadnych wątpliwości relacji kursu banku do kursów na rynku międzybankowym i innych czynników (nie wiadomo, o jaką marżę banku chodzi). Zatem od arbitralnej decyzji banku zależało ustalanie kursu, a to rażąco narusza interes kredytobiorców, którzy nie mieli możliwości weryfikacji tego kursu, gdyż nie przewidywała tego umowa. Postanowienia dotyczące indeksacji są niedozwolone również z uwagi
na to, że ustalają inną wysokość kursu przyjętego dla przeliczeń kwoty udzielonego kredytu i inną wysokość kursu przyjętego przy ustalaniu wysokości wymaganej spłaty kredytu. Zatem takie uregulowania również są sprzeczne
z dobrymi obyczajami.

Z treści umowy wynika także, że bank udzielając kredytu w „złotówkach” ryzykował stratę jedynie kwoty, która została wypłacona kredytobiorcom,
co mogło nastąpić w przypadku znacznego spadku wartości waluty wskazanej jako waluta indeksacji. Natomiast w przypadku kredytobiorców wysokość ich zobowiązania mogła osiągnąć niczym nieograniczoną wysokość już
na początkowym etapie (wraz ze spadkiem wartości waluty krajowej w stosunku do waluty indeksacji). Do tego mogło dojść również w czasie wykonywania zobowiązania po kilku lub kilkunastu latach. Ponadto umowa nie przewidywała instrumentów, które pozwoliłyby kredytobiorcom na zmianę sposobu wykonywania umowy po wystąpieniu niekorzystnego dla nich wzrostu kursu walut, bądź zabezpieczenie się przed takim niekorzystnym zjawiskiem finansowym. Natomiast pozwany bank, co w zasadzie w sprawie jest bezsporne, posiadał instrumenty (S., C.), które zabezpieczały go przed ryzykiem wynikającym z udzielania kredytów indeksowanych do CHF.

Z tych też względów wskazane powyżej uregulowania umowy uznać należy za niedozwolone, gdyż mogły doprowadzić i ostatecznie doprowadziły, gdy porównamy wysokość udzielonego kredytu, wysokość spłaconego kredytu
i wysokość zadłużenia, do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, czyli do nierównomiernego rozłożenia praw
i obowiązków między stronami. Ponadto naruszyły one dobre obyczaje, ponieważ doszło do wykorzystania przewagi kontraktowej banku, który dokonując wcześniej fachowej oceny ryzyka kursowego zabezpieczył swoje interesy, a nie interesy kredytobiorców, których informowano jedynie o korzystniejszych warunkach oprocentowania w porównaniu do kredytu nieindeksowanego
do waluty obcej i o stabilności waluty.

W tym miejscu należy wskazać, że bank nie wykonał swoich obowiązków
w zakresie poinformowania kredytobiorców o ryzyku kursowym. Nie można bowiem uznać za wystarczające w tym zakresie podpisania przez nich informacji o ryzyku kursowym zawartej w umowie. Trzeba dodać, że wprowadzenie
do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by powodowie mieli pełną wiedzę co do konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający kredytobiorcom, że zaciągnięcie takiego kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Z poczynionych w sprawie ustaleń nie wynikało, by taki obowiązek informacyjny został przez bank wykonany w sposób ponadstandardowy, dający kredytobiorcom pełne rozeznanie w tym zakresie.
Na tę fakty pozwany nie przedstawił w zasadzie żadnych dowodów. Należy w tym miejscu zauważyć, że rzeczywistość pokazała, że określenie nawet w przybliżeniu skali ryzyka walutowego związanego z tego rodzaju kredytami okazało się całkowicie nietrafione, bowiem już w zaleceniach Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego z dnia 21 września 2011 r. dotyczących kredytów walutowych wskazano, że nawet najbardziej staranny konsument nie był w stanie przewidzieć konsekwencji ekonomicznych kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich, który był proponowany przez banki, jako bezpieczny, bo oferowany
„w najbardziej stabilnej walucie świata”.

Uznanie powyższych postanowień umownych za abuzywne skutkuje ich bezskutecznością. Zatem nie wiążą one stron umowy, co jest równoznaczne z tym, że do wzajemnych rozliczeń z tytułu przedmiotowej umowy nie bierze się pod uwagę „indeksacji”, co czyni przedmiotową umowę nieważną.

W razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego indeksowanego
do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej indeksacji, rozpatrzeć należy kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza
ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga, to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień indeksacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna
i że jest możliwe jej uzupełnienie przez sąd poprzez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu indeksacji.

W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego dopuszczało
się uzupełnianie takiej niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 k.c., jednak uznawano, że ingerencje takie powinny mieć charakter wyjątkowy (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015, nr 11, poz. 132). Dominuje jednak, zasługujący na podzielenie pogląd, że art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym
na przepisach kodeksu cywilnego.

Również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej co do zasady wyklucza, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Zwraca się uwagę, że działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu. Należy zatem dążyć
do osiągnięcia stanu „niezwiązania” konsumenta zakwestionowanymi postanowieniami umownymi, przy jednoczesnym (na ile to możliwe) utrzymaniu w mocy umowy (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) (patrz wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie P. i P., C-453/10, pkt 31; a także wyrok w sprawie B. E. de C., pkt 40 i przytoczone tam dalsze orzecznictwo). W konsekwencji zastąpienie przez sąd klauzul abuzywnych np. kursem średnim waluty obcej z dnia wymagalności roszczenia ogłaszanym przez NBP (patrz wyroki Sądu Najwyższego: z 13 grudnia 2018 r.,
V CSK 559/17 i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, niepublikowane) należy wykluczyć, jako sprzeczne z celem Dyrektywy 93/13, bowiem ryzyko przedsiębiorcy stosującego abuzywne klauzule byłoby w razie ich eliminacji
ze stosunku umownego niewielkie i nie zniechęcałoby przedsiębiorców
do stosowania nieuczciwych klauzul w przyszłości.

Wykładnia art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nakłada jednak na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że „nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, Nr 7-8, poz. 79). Obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta a nie jego kontrahenta, skutki ekonomiczne stwierdzenia nieważności umowy mogą być bowiem dla niego dotkliwe.

Istotnym podsumowaniem dotychczasowego stanowiska Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w omawianym zakresie jest wyrok
z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 na gruncie sprawy bezpośrednio odnoszącej się do polskiego systemu prawnego. Odpowiadając na pytania prejudycjalne Trybunał stwierdził, że powołany art. 6 ust. 1 drugi człon zdania dyrektywy 93/13 sam w sobie nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie - zgodnie z prawem Unii Europejskiej - krajowemu porządkowi prawnemu. Oznacza to, w świetle kryteriów przewidzianych w prawie krajowym, że w konkretnej sytuacji należy zbadać możliwość utrzymania w mocy umowy, której klauzule zostały uznane za nieważne. W takim przypadku, jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych postanowień nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu, że ta umowa nie może dalej obowiązywać bez takich warunków i wtedy sąd powinien orzec jej unieważnienie. Jednocześnie, po raz kolejny wykluczono możliwość uzupełnienia luk w umowie wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie są zatem przepisami o charakterze dyspozytywnym lub przepisami mającymi zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Z powołaniem się na stanowisko wyrażone w wyrokach z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie K. i K. R., C-26/13 (pkt 80-84) oraz z 26 marca 2019 r. w sprawie (...) B. i B., C-70/17 i C-179/17 (pkt 64) Trybunał wyraźnie stwierdził,
że art. 6 ust. 1 Dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego wspomnianym przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie w razie wyrażenia na to zgody przez strony, jednak możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, wbrew woli konsumenta, narażając go tym samym
na szczególnie szkodliwe skutki.

Ponadto Trybunał uznał we wskazanym wyroku w sprawie C - 260/18, że sąd krajowy, na podstawie prawa krajowego, zobowiązany jest wskazać moment, w którym należy dokonać oceny skutków stwierdzenia nieuczciwego charakteru postanowienia umownego, mając na uwadze, w braku wyraźnych wskazówek ustawowych, że interes konsumenta, jaki należy rozważyć,
to interes istniejący w momencie rozstrzygania sprawy. Odpowiadając
na zadane pytanie prejudycjalne w kwestii uwzględnienia woli konsumenta
co do skutków powołania się na niedozwoloną klauzulę umowną, Trybunał uznał, że wola konsumenta, który uważa, iż stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymanie umowy w mocy.
W związku z tym Dyrektywa 93/13 sprzeciwia się, w przypadku braku wyraźnej woli samego konsumenta, utrzymaniu w mocy nieuczciwych warunków umowy, które w chwili rozstrzygnięcia sporu ocenia się jako obiektywnie korzystne dla niego. Do sądu krajowego zatem należy, na podstawie prawa krajowego i zgodnie z prawem Unii Europejskiej, dokonanie oceny w zakresie kwalifikacji nieuczciwego charakteru postanowienia umownego oraz przedmiotu umowy,
w celu ustalenia, czy możliwe jest utrzymanie w mocy umowy pozbawionej nieuczciwych postanowień.

Mając powyższe na uwadze oraz to, że w polskim systemie prawa nie
ma przepisów dyspozytywnych pozwalających zastąpić abuzywny mechanizm ustalania kursu waluty innym mechanizmem służącym do określenia sposobu
i wysokości świadczeń stron (kurs wymiany wynikający z odpowiedniego zastosowania art. 41 prawa wekslowego nie mógł być odczytywany jako przepis dyspozytywny, albowiem nie został jako taki wprowadzony do porządku prawnego dla innych potrzeb, niż zapłata weksla w walucie), należało uznać, że nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy po wyłączeniu klauzul abuzywnych. Ponadto należy stwierdzić, że cel i treść powstałego na skutek wyeliminowania klauzul abuzywnych stosunku prawnego sprzeciwiałyby się właściwości tego stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego, tym bardziej,
że powodowie nie chcą utrzymania tego stosunku. Dalsze jej trwanie bez klauzul denominacyjnych i bez ustalonego kursu wymiany, powodowałoby, że powstanie umowa zasadniczo odmienna, której strony nie zawierały i na którą się nie umawiały. Taki stosunek prawny musi zostać uznany za nieważny, gdyż jest sprzeczny z ustawą, która to sprzeczność polega na naruszeniu granic swobody umów (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.).

W tym miejscu wypada dodać, że zawarcie umowy kredytu stanowi obciążenie ryzykiem powierzonych bankowi środków pod tytułem zwrotnym. Zatem zawierane przez bank czynności nie powinny prowadzić do pomniejszenia wartości środków przeznaczonych dla ich dokonania. W przypadku umów kredytu, w szczególności długoterminowego, konieczne jest zatem, aby stopień odpłatności umowy kredytu był określony na poziomie gwarantującym odzyskanie przez bank wartości wypłacanych środków, przy uwzględnieniu zmieniającej się w czasie wartości pieniądza, jak również kosztów związanych z funkcjonowaniem banku. Na konkurencyjnym rynku poziom taki wyznacza oprocentowanie stosowane powszechnie przez konkurujące ze sobą podmioty. W innym przypadku samo zawieranie umów kredytowych (z pominięciem ryzyka wiążącego się
z brakiem możliwości odzyskania zwrotu wypłaconych środków) prowadziłoby
do zubożenia po stronie banku. Stąd też należy przyjąć, że odmienne ukształtowanie umowy kredytu sprzeczne będzie z właściwością stosunku prawnego, a właśnie taki rezultat wiąże się z zawarciem umowy, w której doszłoby do ustalenia i wypłaty kapitału kredytu w „złotówkach”, a do ustalenia odpłatności w oparciu o wskaźniki całkowicie nieadekwatne do ekonomicznej wartości waluty będącej podstawą rozliczeń stron.

Należy też stwierdzić, że umowę kredytu, w której zastrzeżono,
że oprocentowanie jest ustalane w oparciu o wskaźniki nieodpowiadające walucie, w jakiej został udzielony kredyt, należałoby uznać za sprzeczną
z zasadami współżycia społecznego.

Sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego oznacza, że czynność prawna jest negatywnie oceniana w świetle reguł
lub wartości moralnych powszechnie w społeczeństwie akceptowanych. Chodzi m.in. o równość faktyczną stron, słuszność kontraktową czy wolną konkurencję. Przyjęcie, że możliwe jest istnienie umowy kredytu w omawianym kształcie byłoby niesprawiedliwe wobec tych kredytobiorców, którzy w tym samym czasie zawarli umowy o kredyty udzielane i spłacane bezpośrednio w walucie polskiej, a więc umowy o kredyty nieindeksowane do waluty obcej, ponosząc przy tym z reguły wyższe koszty związane z korzystaniem z cudzego kapitału. Należałoby jednak uznać, że w omawianym przypadku doszłoby do nadmiernego naruszenia równowagi kontraktowej stron na korzyść powodów, bowiem wysokość
ich świadczenia pozostawałaby nieadekwatna do stawek istniejących na rynku.

Takie konsekwencje ustalenia abuzywności części postanowień umowy dla możliwości dalszego jej funkcjonowania w kształcie nieprzewidzianym przez strony, nie stanowią naruszenia zasad określonych w Dyrektywie 93/13, której celem jest nie tylko ochrona konsumentów, ale też ułatwienie ustanawiania rynku wewnętrznego poprzez stymulowanie konkurencji. Określenie minimalnego poziomu ochrony konsumentów stanowi środek do celu, jakim jest istnienie rynku wewnętrznego opartego na zasadach konkurencyjności.

Eliminacja z umowy klauzul abuzywnych powinna być korzystna
dla konsumenta, ale jednocześnie winna przywracać równowagę kontraktową stron, bez uprzywilejowania którejkolwiek z nich. Stosowanie regulacji wynikających z dyrektywy nie może również zachwiać konkurencją na rynku, zmuszając część przedsiębiorców do wykonywania umów na zasadach tak znacząco odbiegających od tych, jakie analogiczne umowy wykonują inni przedsiębiorcy - nawet jeśli jest konsekwencją zastosowania w umowie klauzul abuzywnych.

Nawet gdyby hipotetycznie uznać, że wyeliminowanie z umowy postanowień dotyczących oprocentowania kredytu opartego o stawkę LIBOR nie prowadzi do powstania luki uniemożliwiającej wykonanie umowy, bowiem brak określenia wysokości zmiennego oprocentowania w umowie może być uzupełniony bądź przez odwołania się do zasad określonych we wzorcu umownym (regulaminie) dla kredytów udzielonych w złotych polskich, bądź też, jeśli pierwszy ze sposobów okaże się niemożliwy, przez odwołanie do treści art. 359 § 2 k.c., to jednak mając na względzie poszanowanie woli stron umowy, jak również niemożność przyjęcia takich skutków wprowadzenia do umowy klauzul abuzywnych, należało uznać, że z okoliczności sprawy wynika, że bez dotkniętych abuzywności postanowień dotyczących wysokości oprocentowania, umowa nie zostałaby zawarta. Dlatego też należało stwierdzić, że jest ona w całości nieważna, co nie niesie dla powodów nadmiernie negatywnych skutków, bowiem w dużej części wykonali oni swoje zobowiązanie.

W tym miejscu należy dodać, że wieloletnie wykonywanie przez strony przedmiotowej umowy nie stoi na przeszkodzie badaniu jej ważności
i ustaleniu, że jest ona nieważna. Wypada zauważyć, że wprowadzony
do prawa bankowego pkt 4 a art. 69 ust. 2 nie ustala konkretnych zasad określania sposobu i terminów ustalania kursu wymiany walut, tylko nakazuje
je wprowadzić. Samo zaistnienie w porządku prawnym tego przepisu, pomimo jego imperatywnego charakteru, nie zmieniło treści umów zawartych przed jego wejściem w życie, jak i po tej dacie. Dopiero wykonanie ustawowego nakazu
i określenie w umowie precyzyjnych zasad przeliczania mogłoby doprowadzić
do zmiany oceny wadliwości określonych postanowień, ale tylko w sytuacji, gdyby znalazły się w ważnie zawartej umowie.

Tak samo należy ocenić regulację art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r.
o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, w myśl której,
w przypadku kredytów zaciągniętych przez kredytobiorcę przed dniem wejścia
w życie niniejszej ustawy, ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a prawa bankowego w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała
do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Podkreślić trzeba, iż ustawowe zobowiązanie
do dostosowania jednego z postanowień umowy o kredyt indeksowany
do wymogów prawa, może dotyczyć tylko umów ważnie zawartych, w których znalazły się niedozwolone postanowienia, z mocy wspomnianych przepisów wymagające uzupełnienia. Sytuacja taka nie miała miejsca w niniejszej sprawie, gdyż przedmiotowa umowa kredytu z przyczyn omówionych wyżej była w całości nieważna od chwili jej zawarcia, zatem omawiany przepis nie mógł mieć do niej zastosowania.

Z tych też względów Sąd orzekł, jak w wyroku, na podstawie art. 189 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Bartel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Tomasz Choczaj
Data wytworzenia informacji: