I Ca 35/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2023-03-20
Sygn. akt I Ca 35/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 marca 2023 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Barbara Bojakowska
po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2023 roku w Sieradzu
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa J. G.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku
z dnia 22 listopada 2022 roku, sygn. akt I C 291/21
1. oddala apelację;
2.
zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A.
z siedzibą w W. na rzecz powoda J. G. 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia wyroku stronie pozwanej do dnia zapłaty.
Sygn. akt I Ca 35/23
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Łasku w sprawie z powództwa J. G. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą
w W. o zapłatę, zasądził od pozwanego na rzecz powoda 13338,33 zł
wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 21 lutego 2021 roku do dnia zapłaty (pkt 1)
oraz 4367 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty (pkt 2), nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku 1113,36 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych związanych z opinią biegłego poniesioną tymczasowo przez Skarb Państwa (pkt 3), nie obciążył pozwanego pozostałymi kosztami postępowania (pkt 5) i zwrócił powodowi 1200 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki uiszczonej na poczet dowodu z opinii biegłego (pkt 6).
Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:
27 listopada 2020 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki N. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność J. G.
Sprawca kolizji miał zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą w W., obejmującą okresem ubezpieczenia między innymi datę, w której miała miejsce kolizja.
Po zgłoszeniu szkody pozwany przyjął zasadę odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji i przystąpił do jej likwidacji. Szkoda została zarejestrowana pod numerem (...)-01. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany ustalił koszty naprawy pojazdu na 9017,22 zł brutto. Pismem z 21 grudnia 2020 r. pozwany zawiadomił J. G. o przyznaniu odszkodowania w wysokości 9017,22 zł
Uznając wypłacone odszkodowanie za zaniżone powód zlecił prywatnemu rzeczoznawcy samochodowemu wykonanie ekspertyzy celem ustalenia uszkodzeń pojazdu i kosztów jego naprawy. Rzeczoznawca ustalił wysokość szkody na 22522,78 zł. Powód
z tytułu zleconej ekspertyzy poniósł wydatek w wysokości 400 zł.
Pismem z 26 stycznia 2021 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty 14000 zł tytułem pozostałej części odszkodowania za szkodę powstałą w pojeździe w terminie do 20 lutego 2021 r.
Pismem z 22 lutego 2021 r. pozwany odmówił powodowi wypłaty dalszej części odszkodowania, tj. ponad 9017,22 zł.
W toku prowadzonego postępowania przed Sądem biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej, wyceny wartości oraz kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych, a także wyceny (...) ustalił koszt naprawy samochodu w VI wariantach. Do wyliczenia kosztu naprawy pojazdu biegły użył systemu A.. Sporządził kalkulację na podstawie dokumentacji zawartej w aktach sprawy, według cennika z listopada 2020 r. Biegły przyjął stawkę za roboczogodzinę prac blacharsko – lakierniczych
110,00 zł netto. W wariancie I biegły ustalił koszty naprawy samochodu z zastosowaniem nowych oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu O na kwotę 21955,55 zł. W wariancie II biegły obliczył, że przy zastosowaniu nowych oryginalnych części zamiennych nie sygnowanych logo producenta pojazdu (...) oraz przy zastosowaniu nowych oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu O (w przypadku braku występowania pierwszych z wyżej wymienionych części) koszty naprawy uszkodzonego samochodu wynoszą 20209,48 zł. W wariancie III biegły ustalił koszty naprawy samochodu z zastosowaniem nowych nieoryginalnych części zamiennych (PC, PJ, P) oraz części nowych oryginalnych O (w przypadku braku występowania pierwszych z wyżej wymienionych części) na 13955,32 zł. Uwzględnił przy tym postulowane przez pozwanego rabaty na części zamienne oryginalne oferowane przez warsztaty współpracującej z pozwanym w wysokości 20 % oraz rabat na materiały lakiernicze w wysokości 40 %. W wariancie IV biegły ustalił koszty naprawy samochodu
z zastosowaniem nowych oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu O na 17936,30 zł. Uwzględnił przy tym postulowane przez pozwanego rabaty 40 % na materiały lakiernicze oraz 20 % na części zamienne. W wariancie V biegły ustalił koszty naprawy samochodu z zastosowaniem nowych oryginalnych części zamiennych
nie sygnowanych logo producenta pojazdu (...) na 16891,85 zł. Uwzględnił przy tym postulowane przez pozwanego rabaty 40 % na materiały lakiernicze oraz 20 % na części zamienne. W wariancie VI biegły ustalił koszty naprawy samochodu z zastosowaniem nowych nieoryginalnych części zamiennych (PC, PJ, P) oraz nowych oryginalnych O
na 12531,90 zł. Uwzględnił przy tym postulowane przez pozwanego rabaty 40 % na materiały lakiernicze oraz 20 % na części zamienne.
Biegły podkreślił, że z dokumentacji szkodowej nie wynika, aby przed szkodą
z 27 listopada 2020 r. w przedmiotowym pojeździe, w strefie uszkodzeń, zamontowane były części nieoryginalne tzw. zamienniki P. Wskazał, że części te ustępują znacząco jakością częściom oryginalnym m.in. pod względem ich trwałości, wytrzymałości czy dokładności wykonania, nie wiadomo również jak części te pochłaniają energię zderzenia w momencie kolizji i jak ulegają destrukcji. Innymi słowy użycie przedmiotowych części do naprawy pojazdu umożliwiłoby jego dalsze użytkowanie, nie odnosiłoby się natomiast do aspektu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia.
Z uwagi na historię naprawę samochodu można wykonać według wariantu
I kalkulacji. Taka naprawa nie wpłynie ujemnie na jego jakość ani wartość, przywróci pojazd sprzed kolizji, zapewniając odpowiednią sprawność, pierwotny komfort, jakość
oraz bezpieczeństwo
Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie złożonych do akt dokumentów, zeznań świadka oraz opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, wyceny wartości oraz kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych, a także wyceny maszyn
i urządzeń. Wydanej przez biegłego opinii sąd w całości dał wiarę, albowiem brak było jakichkolwiek podstaw do kwestionowania zarówno poglądów w niej wyrażonych, opartych na dostępnej wiedzy, jak i przyjętych przez biegłego zasad metodologicznych. Biegły w sposób jasny i wyczerpujący wyjaśnił kryteria, którymi posłużył się sporządzając opinię. Biegły, uwzględniając okoliczności niniejszej sprawy, nie zaniedbując odwołania się
do swego profesjonalnego doświadczenia i wiedzy fachowej zaczerpniętej z innych źródeł, klarownie i przekonywująco wyjaśnił przyczyny, które zdecydowały o poczynionych przez niego ustaleniach.
Sąd wskazał na art. 822 § 1 k.c., art. 834
1 § 1 k.c., art. 361 § 1 i 2 k.c., art. 363 § 1 k.c. i stwierdził, że w niniejszej sprawie stan faktyczny pozostawał w istotnej mierze niesporny. Nie był kwestionowany fakt zdarzenia z 27 listopada 2020 r., w wyniku którego doszło
do uszkodzenia pojazdu marki N. (...), stanowiącego własność powoda. Poza sporem pozostawała także zasada odpowiedzialności pozwanego za szkodę, który wypłacił odszkodowanie właścicielowi pojazdu – nie ulega wątpliwości, iż w ten sposób uznał
on swoją odpowiedzialność za szkodę w pojeździe.
Spór według sądu co do zasady sprowadzał się do wysokości należnego odszkodowania w kontekście wysokości kosztów naprawy, która pozwoliłaby
na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Zdaniem pozwanego wypłacone odszkodowanie w sposób właściwy i pełny skompensowało uszczerbek majątkowy pod stronie poszkodowanego. Pozwany podnosił również, że poszkodowany miał możliwość dokonania naprawy pojazdu w warsztacie współpracującym z ubezpieczycielem za kwotę określoną w kalkulacji naprawy.
Sąd podkreślił, że w przedmiotowej sprawie szkoda niewątpliwie miała charakter częściowy, albowiem wartość kosztów naprawy nie przekraczała wartości samochodu sprzed zdarzenia, co było okolicznością bezsporną w sprawie. Poszkodowany wybrał, jako rekompensatę szkody, świadczenie polegające na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej, która to kwota winna odpowiadać kosztom naprawy ustalonym według cen z daty ustalenia odszkodowania celem przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu.
Podniesiono także, że w przypadku podjęcia decyzji o wyborze sposobu naprawienia szkody poprzez wypłatę kwoty odszkodowania na rachunek poszkodowanego jako miarodajne koszty naprawy pojazdu powinny być brane pod uwagę obiektywne i uśrednione koszty części na rynku, nie zaś koszty proponowane przez podmiot wskazany przez zakład ubezpieczeń. Poszkodowany nie ma bowiem obowiązku dokonywać zakupu części lub przeprowadzać naprawy pojazdu we wskazanym zakładzie naprawczym, a do tego w konsekwencji sprowadza się argumentacja ubezpieczyciela, dowodzącego, że określone części zamienne można zakupić w cenie odpowiednio niższej we wskazanym indywidulanie podmiocie. Poszkodowany ma prawo do tego, aby za ustaloną kwotę odszkodowania móc naprawić pojazd w wybranym warsztacie naprawczym, zaś rabaty nie są elementami powszechnie obowiązujących cech na rynku części zamiennych. Jeżeli w procesie wyceny wysokości szkody przyjmuje się czynniki niewystępujące na rynku lub występujące sporadycznie, to należy uznać, że nie jest to obiektywna wycena kosztów naprawy pojazdu.
W ocenie sądu brak było podstaw do przypisana powodowi nielojalnego postępowania, naruszającego obowiązujące go, jako wierzyciela, na podstawie art. 354 k.c., wymogi współpracy z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania.
Zwrócono też uwagę, że pozwany zobowiązany był względem poszkodowanego
do zapłaty odszkodowania w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy objętego ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia działalności lub posiadania mienia.
Co do kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu sąd podzielił wnioski wypływające
z opinii biegłego. Dopuszczony w sprawie dowód z opinii biegłego przede wszystkim potwierdził stanowisko powoda, że pozwany, wypłacając odszkodowanie w wysokości 9017,22 zł, zaniżył jego wysokość. Biegły w sporządzonej opinii ustalił, ile wynosiły koszty naprawy pojazdu dokonane z użyciem oryginalnych części oraz przy zastosowaniu części jakości równoważnej dostępnych w dystrybucji, jak również części z rabatami oferowanymi przez pozwanego.
W ocenie Sądu wariantem naprawy adekwatnym do ustalenia wartości szkody
w niniejszej sprawie jest wariant I przewidujący przeprowadzenie naprawy w warunkach warsztatu niezależnego z użyciem nowych oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu O. Zgodnie z tym wariantem opinii koszty naprawy pojazdu wyniosły 21955,55 zł. Wskazano, że z analizy udostępnionego materiału z przebiegu likwidacji szkody nie wynika, że przedmiotowy pojazd w strefie uszkodzeń posiadał zamontowane części nieoryginalne. Brak jest również dla sądu podstaw do zastosowania
w naprawie części nieoryginalnych klasy (PC,PT,PJ,P), gdyż użycie takich części nie przywróciłoby pojazdu do stanu sprzed szkody. Poza tym dokonanie potrąceń amortyzacyjnych, odpowiadających zużyciu samochodu i jego części przed uszkodzeniem, zdaniem sądu należało uznać za nieuzasadnione, bowiem ubezpieczyciel nie wykazał,
że zastosowanie części nowych, oryginalnych prowadzić będzie do wzrostu wartości pojazdu
W sytuacji, gdy w pojeździe nastąpiła szkoda częściowa, która zgodnie z opinią biegłego wynosiła 21955,55 zł, to taką kwotę powód winien otrzymać od pozwanego tytułem odszkodowania. Kwota ta w ocenie sądu jest adekwatna do naprawienia szkody, albowiem wyrównuje ubytek majątkowy poszkodowanego i nie prowadzi do jego wzbogacenia.
Z uwagi na fakt, iż w ramach postępowania w zakresie likwidacji szkody pozwany przyznał i wypłacił poszkodowanemu tytułem odszkodowanie, to przyznane już świadczenie ustalone odszkodowanie należało pomniejszyć, dlatego sąd zasądził na rzez powoda tytułem pozostałej części odszkodowania z ustawowymi za opóźnienie od 21 lutego 2021 r. do dnia zapłaty.
Za zasługujące na uwzględnienie sąd uznał również roszczenie powoda o zwrot kosztów prywatnej kalkulacji kosztów naprawy. Skorzystanie z fachowej kalkulacji pozwoliło powodowi ustalić rozmiar szkody, przekraczający pierwotną wycenę, dokonaną przez stronę pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym. Okoliczność, że pozwana nietrafnie określiła rozmiar i wartość szkody, zaniżając jej wartość, znalazła potwierdzenie w opinii, sporządzonej przez biegłego sądowego. Taka konsultacja wywołała wydatki w kwocie 400 zł. Są to wydatki poniesione w następstwie zdarzenia szkodzącego, które by nie powstały bez tego zdarzenia. Pomiędzy poniesieniem przez powoda tego wydatku a kolizją zachodzi normalny związek przyczynowy, przy czym koszt ten był uzasadniony i konieczny w celu określenia prawidłowo rozmiaru szkody. Dla sądu na pozwanym spoczywał obowiązek prawidłowego wyliczenia szkody już w wyniku jej zgłoszenia przez powoda. Nierzetelne działanie w tym zakresie wskazuje, że koszty poniesione przez powoda, w celu ustalenia rzeczywistej wartości szkody – wyższej, niż ustalenia pozwanego zakładu – były uzasadnione i konieczne dla prawidłowej likwidacji szkody. Kosztorys naprawy, wykonany na zlecenie pozwanego, nie pozwalał na wykonanie naprawy w sposób zgodny z technologią producenta
i przywrócenie pojazdowi walorów w zakresie bezpieczeństwa, trwałości, estetyki i komfortu jazdy.
O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., a o kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, a o zwrocie niewykorzystanej zaliczki na podstawie
art. 84 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Apelację od wyroku wniósł pozwany, który zaskarżył go w zakresie pkt 1 wyroku
- w zakresie kwoty 5463,70 zł (tj. ponad kwotę 7874,63 zł) wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od dnia 21.02.2021 r. do dnia zapłaty i zakresie pkt 2 i 3 wyroku - w całości, zarzucając:
1/ naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w z zw.
z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez nieuzasadnione przyjęcie przez sąd I instancji, że uzasadnionym kosztem naprawy przedmiotowego pojazdu była kwota 21.955,55 zł brutto (tj. I wariant kosztów naprawy opinii biegłego) obejmująca zastosowanie części oryginalnych jakości
O z pominięciem rabatów proponowanych przez pozwaną, w sytuacji gdy była możliwość naprawy przedmiotowego pojazdu z zastosowaniem rabatów na oryginalne części zamienne
i materiały lakiernicze oraz z zastosowaniem części jakości Q,
2/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w wyniku dokonania niewszechstronnej i dowolnej oceny materiału dowodowego w sprawie, w szczególności decyzji płatniczych z dnia 10,12,2020r, i 21.12.2020r. z załączonymi kosztorysami naprawy czy porozumień rabatowych załączonych do odpowiedzi na pozew poprzez:
a/ nienadanie odpowiedniego znaczenia dowodowego ww. dokumentów,
co prowadziło do pominięcia przez sąd I instancji okoliczności, iż poszkodowany nie korzystając z ofert rabatowych przyczynił się do maksymalizacji rozmiarów szkody i naruszył obowiązek współdziałania z wierzycielem przy naprawieniu szkody oraz poprzez nieprawidłowe przyjęcie, że kwestia ewentualnego dysponowania przez ubezpieczyciela rabatami na części zamienne i materiały lakiernicze pozostaje bez znaczenia
dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, w sytuacji gdy powód dochodził hipotetycznych kosztów naprawy, a zastosowanie rabatów oferowanych przez pozwanego było również hipotetycznie możliwe,
b/ poprzez błędne przyjęcie, że rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze oferowane przez pozwaną nie mogą być uwzględnione albowiem narzucają poszkodowanemu przeprowadzenie naprawy pojazdu we wskazanym warsztacie naprawczym, sposób naprawy pojazdu i upust cenowy, podczas gdy pozwana oferowała możliwość nabycia części zamiennych i materiałów lakierniczych w obniżonych cenach z dostawą do dowolnie wybranego przez poszkodowanego zakładu naprawczego, a powód dochodzi zwrotu hipotetycznych kosztów naprawy na podstawie kosztorysu naprawy, a nie rzeczywiście poniesionych kosztów,
c/ nienadanie odpowiedniego znaczenia faktom, że wiele zakładów ubezpieczeniowych stosuje rabaty, a także (...) kupują części zamienne taniej, a później sprzedają je drożej, co oznacza, że podobne rabaty są stosowane przez same (...) czy nawet warsztaty naprawcze, a cena podawana przez system A. jest ceną detaliczną dla klienta indywidualnego - można więc powiedzieć, że jest to cena najwyższa zawierająca marżę warsztatu naprawczego, co potwierdza, iż rabaty są powszechnie stosowane,
d/ poprzez nienadanie odpowiedniej rangi faktowi, iż powód dochodzi zwrotu hipotetycznych kosztów naprawy metodą kosztorysową, a nie rzeczywiście poniesionych kosztów, wobec czego tym bardziej uzasadnione jest przyjęcie za zasadne kosztów naprawy ustalonych przez biegłego na kwotę 16891,85 zł brutto uwzględniających rabaty i części Q, tym bardziej, że biegły w opinii wskazał, że części jakości Q są równoważnymi częściami
do oryginalnych, a jedynie są nieoznaczone logo producenta pojazdu, co nie wpływa na ich jakość, wobec czego możliwym i uzasadnionym było zastosowanie części jakości Q,
e/ nieprawidłowe przyjęcie, że nie wiadomo od jakich cen zostały zastosowane rabaty, w sytuacji gdy ceny podane w kosztorysie są cenami zrabatowanymi, a zatem było widać
od jakich cen zastosowano rabaty,
3/ naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. i art. 363 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że pozwana ponosi odpowiedzialność gwarancyjną z tytułu kosztów naprawy pojazdu, liczonych w oparciu o hipotetyczne, maksymalne na rynku koszty naprawy, które nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym w związku z powstałą szkodą
z tego względu, iż powód nie wykazał, aby poniósł takie koszty i dochodzi odszkodowania „kosztorysowo", zaś celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy, pozwalający
na przywrócenie stanu poprzedniego pojazdu, uwzględniać winien możliwe do uzyskania
za pośrednictwem pozwanej rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze, które były gwarantowane przez pozwaną,
4/ naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 i 2 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie skutkujące uznaniem, że koszt prywatnej ekspertyzy pozostaje
w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, podczas gdy stanowiło to jedynie przygotowanie do procesu, a powód wystąpił również o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który przedstawił odmienne wyliczenia kosztów naprawy niż w kosztorysie powoda, co świadczy o tym, że prywatna ekspertyza powoda była zbędna i błędna, a poza tym roszczenie pierwotnie i tak było częściowe, w związku z czym brak jest podstaw
do zasądzania kosztów prywatnej ekspertyzy,
5/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 354 § 2 k.c.
oraz w zw. z art. 826 § 1 k.c. oraz w zw. art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez jego niezastosowanie i pominięcie przy określaniu uzasadnionych kosztów naprawy, że poszkodowany ma obowiązek współdziałać z ubezpieczycielem
w wykonaniu zobowiązania i dążyć do minimalizacji szkody, a zatem skoro został poinformowany o możliwości nabycia części zamiennych i materiałów lakierniczych
z uwzględnieniem rabatów to powinien z takiej możliwości skorzystać, tym bardziej,
że powód dochodził hipotetycznych, a nie rzeczywistych kosztów naprawy. Skutkowało
to błędnym przyjęciem, że uzasadnione koszty naprawy winny uwzględniać jedynie części jakości O, bez jakości Q, z pominięciem gwarantowanych rabatów na części jakości O oraz materiały lakiernicze,
6/ naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 481 k.c. w zw. z 817 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie skutkujące błędnym uznaniem że pozwany pozostawał w opóźnieniu
już 21.02.2021r., podczas gdy dochodzone kwoty miały charakter sporny do chwili wyrokowania.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę rozstrzygnięcia
w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, a także poprzez rozliczenie kosztów procesu stosownie do wyniku sprawy zweryfikowanego w toku instancji oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie postępowania przed sądem I oraz
II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania
i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm prawem przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako niezasadna podlega oddaleniu.
Kontrola instancyjna nie wykazała uchybień przepisom prawa procesowego
czy materialnego. Dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy znajdują odzwierciedlenie w przytoczonych
na ich poparcie dowodach. Stąd ustalenia te oraz wyprowadzone na ich podstawie wnioski prawne Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do sformułowanego w apelacji zarzutu dotyczącego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nienadanie według skarżącego znaczenia okoliczności, iż poszkodowany nie korzystając z ofert rabatowych przyczynił się
do maksymalizacji rozmiarów szkody i naruszył obowiązek współdziałania z wierzycielem przy naprawieniu szkody; że rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze oferowane przez pozwaną nie mogą być uwzględnione albowiem narzucają poszkodowanemu przeprowadzenie naprawy pojazdu we wskazanym warsztacie naprawczym; że wiele zakładów ubezpieczeniowych stosuje rabaty, a także (...) kupują części zamienne taniej, a później sprzedają je drożej, co oznacza, że podobne rabaty
są stosowane przez same (...) czy nawet warsztaty naprawcze, a cena podawana przez system A. jest ceną detaliczną dla klienta indywidualnego - można więc powiedzieć,
że jest to cena najwyższa zawierająca marżę warsztatu naprawczego, co potwierdza, iż rabaty są powszechnie stosowane; że powód dochodzi zwrotu hipotetycznych kosztów naprawy metodą kosztorysową, a nie rzeczywiście poniesionych kosztów, stwierdzić należy,
że skarżący ferując takie zarzuty nie przedstawił żadnych argumentów – poza własnymi twierdzeniami – przemawiających za tym, że Sąd Rejonowy powinien był inaczej ocenić zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.
Ponadto, wbrew skarżącemu, w uzasadnieniu zarzutów nie można dopatrzeć się wskazania przyczyn, dla których ocena dowodów i wyciągnięte z nich wnioski powinny zostać uznane za wadliwe.
Skarżący ograniczył się wyłącznie do lakonicznego stwierdzenia, że poszkodowany musiał skorzystania z rabatów oferowanych przez pozwanego, nie przedstawiając jednak żadnych racjonalnych argumentów na poparcie swojego stanowiska.
Prezentowany zatem przez skarżącego sposób argumentacji nie zawiera
sfery motywacyjnej odpowiadającej kryteriom wynikającym z art. 233 k.p.c., co czyni
tak skonstruowany zarzut nieskutecznym.
Niezasadny jest przy tym także zarzut dotyczący naruszenia z art. 233 k.p.c.
w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. jak błędnie twierdzi skarżący.
Podkreślić bowiem trzeba, że zgodnie z jednolitym w tym przedmiocie stanowiskiem judykatury, zadaniem biegłego sądowego nie jest ustalenie stanu faktycznego sprawy, lecz naświetlenie i umożliwienie wyjaśnienia przez sąd okoliczności z punktu widzenia posiadanych przez biegłego wiadomości specjalnych, przy uwzględnieniu zebranego
i udostępnionego materiału sprawy (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1969 r.,
I CR 140/69, OSNC 1970, nr 5 poz. 85; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia
19 grudnia 2006 r., V CSK 360/06, LEX nr 238973).
Z powyższych względów Sąd Rejonowy był uprawniony posiłkując się jedynie opinią biegłego do ustalenia wartości szkody w pojeździe. Opinia biegłego podlega bowiem ocenie jak każdy inny dowód, z tym, że dotyczy wiadomości specjalnych. Sąd dokonując ustaleń
w oparciu o opinię biegłego nie maił wątpliwości co do jej fachowości i rzetelności.
Biegły w sprawie przedstawił hipotetyczny kosztorys naprawy pojazdu
w kilku wariantach, oszacowany w systemie A. w sześciu wariantach, w zależności
od rodzaju i jakości użytych części, sporządził kalkulację na podstawie dokumentacji według cennika z listopada 2020 r. i przyjął stawkę za roboczogodzinę prac blacharsko – lakierniczych w granicach 110 zł netto, uwzględnił również wskazane przez stronę pozwaną rabaty tj. 20% rabatu na części oraz z 40% rabatu na materiały lakierowe.
Jednak w okolicznościach sprawy, pomimo wyliczenia przez biegłego hipotetycznych kosztów naprawy z uwzględnieniem rabatów wskazanych przez stronę pozwaną tj. 20% rabatu na części oraz z 40% rabatu na materiały lakierowe, pozwany miał obowiązek wykazać, jakich to konkretnie rabatów i ich wysokość i na które to części udzieliłby pozwany gdyby poszkodowany skorzystał z nich, czego jednak strona skarżąca, zarówno przed Sądem Rejonowym jak i w postępowaniu odwoławczym, nie uczyniła. Pozwany nie przedłożył dokumentów z których wynikałoby, że koszty naprawy samochodu byłyby niższe, niż wartość przyjęta przez sąd.
Trzeba bowiem pamiętać, że przedstawienie przez stronę dowodu w celu wykazania określonych twierdzeń o faktach sprawy, z których wywodzi ona korzystne dla siebie skutki, jest jej ciężarem procesowym, wynikającym i zagwarantowanym przepisami prawa
(zob. art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), przede wszystkim w jej własnym interesie. To interes strony, jakim jest wygranie procesu, nakazuje jej podjąć wszelkie możliwe czynności procesowe
w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach (zob. wyrok SA w Szczecinie
z dnia 6 marca 2015 roku, I ACa 833/14, Lex nr 1770860).
Wskazać trzeba, że biegły w swoich wyliczeniach przyjął jedynie arbitralnie kalkulację podaną przez pozwanego co do procentu rabatów, nie odnosząc się szczegółowo
na jakie to części tych rabatów udzielono.
Ponadto sądowi notoryjnie znany jest fakt, że rabaty stosowane przez Towarzystwa (...), to sytuacja w której jeden uczestnik rynku przekazuje drugiemu, że płaci
mu mniej, bo rabatu udzieli mu trzeci uczestnik rynku. Jest to operacja wymyślona przez ubezpieczycieli jedynie w celu ograniczenia swoich kosztów i np. w przypadku materiałów lakierniczych niewykonalna z uwagi na niemożliwość odgórnego określenia ilości
np. szpachli, papieru, taśm, pigmentów, a także różnorodność technologii (mieszalników) występujących na rynku.
R., w tym także jego wysokość - niezależnie od tego, że jest to okoliczność całkowicie indywidualna i stanowiąca przedmiot ustaleń sprzedawcy i jego klienta
- sprowadza się do rezygnacji z części zysku przez tego pierwszego na rzecz klienta.
Nie można więc stosować - niejako w sposób automatyczny - procentowego odliczenia,
gdyż stanowi ono działanie hipotetyczne powodujące pozbawienie właściciela uszkodzonego pojazdu uzyskania pełnego odszkodowania za szkodę poniesioną, przecież nie z jego winy,
na skutek zdarzenia wywołanego przez innego kierującego.
Wypada także wspomnieć, że skarżący jest w błędzie, twierdząc, że poszkodowany powinien skorzystać z naprawy ze współpracy z nią, skoro obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (vide: uchwała SN z 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6,
poz. 74).
W tym miejscy należy też zauważyć, ze istotą sporu w przedmiotowej sprawie
nie był zatem fakt, czy w samochodzie przed wypadkiem były zamontowane części z logo producenta, ale jakie są koszty celowej i ekonomicznie uzasadnionej naprawy pojazdu. Zasadą w naprawieniu szkody jest z jednej strony pełna rekompensata uszczerbku
(art. 361 § 2 k.c.), ale też z drugiej strony niedopuszczalność wzbogacenia się poszkodowanego, kosztem osoby odpowiedzialnej.
W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy ustalił prawidłowo wartość odszkodowania przy zastosowaniu z użyciem nowych oryginalnych części zamiennych sygnowanych
logo producenta pojazdu O, zgodnie z opinią biegłego.
Skarżący nie wykazał, że w sprawie odpowiednie będzie zastosowanie części (...).
nie można bowiem postawić znaku równości pomiędzy kategoriami jakości O i Q w świetle orzecznictwa sądów.
Wskazać należy, że zasada użycia do naprawy części oryginalnych
w sytuacji, gdy uszkodzeniu uległy oryginalne części pojazdu, nie ma bezwzględnego charakteru i w okolicznościach konkretnej sprawy pozwany ubezpieczyciel może wykazywać,
że przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego gwarantują również inne dostępne w obrocie części, w szczególności pochodzące od tego samego producenta, który dostarcza
je na pierwszy montaż pojazdu.
Rację miał sąd za biegłym, że z analizy materiału dowodowego z przebiegu likwidacji szkody nie wynika, że przedmiotowy pojazd w strefie uszkodzeń posiadał zamontowane części nieoryginalne. Pozwany nie wykazał, że zastosowanie części nowych, oryginalnych prowadzić będzie do wzrostu wartości pojazdu.
Z powyższego wynika, że nie są skuteczne zrzuty apelacyjnego dotyczące naruszenia art. 361 § 1 i 2 k.c., art. 363 § 1 k.c., art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c.
oraz art. 16 ust. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (..) które miałyby polegać
na zasądzeniu zawyżonego odszkodowania za naprawę samochodu.
Nie ma racji strona skarżąca, że koszty prywatnej ekspertyzy w wysokości 400 zł poniesione przez stronę powodową, nie pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego z 18 maja
2004 r., sygn. akt III CZP 24/04, w której Sąd Najwyższy wskazał, że odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może – stosownie
do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Jednocześnie w uzasadnieniu cytowanej uchwały Sąd Najwyższy zaznaczył, że ocena, czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana
przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności w zależności
od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem
tego wydatku a wypadkiem oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione (art. 361 k.c.).
Nie można też pomijać faktu, iż ww. uchwala miała na celu ochronę słabszej strony
w sprawach z ubezpieczycielem, jaką jest osoba fizyczna. Taka osoba bowiem nie ma wiedzy specjalistycznej, która pozwalałaby jej z powodzeniem oszacować szkodę w pojeździe,
co też uniemożliwiałoby jej zweryfikowanie wysokości odszkodowania.
Wskazać zatem trzeba, że w okolicznościach sprawy, to sam poszkodowany zlecił prywatną ekspertyzę w zakresie wyceny kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. Sytuacja
ta powoduje, że koszty opinii jakich zasądzenia domaga się powód wchodzą w zakres szkody poniesionej przez poszkodowanego i podlega kompensacie przez pozwanego ubezpieczyciela, gdyż pozostają one w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem powodującym szkodę. Wobec tego koniecznym było również uwzględnienie powództwa w tym zakresie.
Zarzut naruszenia art. 481 k.c. w zw. z 817 § 1 k.c. nie mógł być w sprawie uzasadniony.
Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. odsetki należą się za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dłużnik popada zaś w opóźnienie jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin spełnienia świadczenia wyznacza przede wszystkim treść zobowiązania lub jego właściwość. Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika
z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, o czym stanowi art. 455 k.c. Reguła, według której dłużnik ma świadczyć niezwłocznie po wezwaniu go przez wierzyciela, ulega modyfikacji w odniesieniu do świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń. Stosownie bowiem do art. 817 § 1 i 2 k.c. ubezpieczyciel jest obowiązany spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od dnia zawiadomienia o wypadku, a gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno by spełnione w ciągu czternastu dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie trzydziestu dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie czternastu dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie dziewięćdziesięciu dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego, przy czym w terminie trzydziestu dni zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również
o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. Ciążący na zakładzie ubezpieczeń obowiązek spełnienia świadczenia w terminie przewidzianym w art. 817 k.c.,
czy art. 14 ustawy ubezpieczeniowej, jak to wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 lipca 1999 roku (III CKN 315/98, OSNC 2000, nr 2, poz. 31), zależy od spełnienia dodatkowych przesłanek dotyczących współdziałania poszkodowanego, w tym zwłaszcza sprecyzowania roszczenia. Sąd Najwyższy wskazał, że poszkodowany powinien określić roszczenie, a jeżeli tego nie uczynił zakład ubezpieczeń powinien wystąpić z propozycją zawarcia ugody, przy czym równoznaczne z nią jest oświadczenie (zwane nieraz „decyzją”) o wysokości odszkodowania. Jeżeli poszkodowany nie określi wysokości roszczenia, a zakład ubezpieczeń mając dane do jego ustalenia, nie oświadczy, jaką kwotę uważa za właściwe odszkodowanie, pozostaje w zasadzie stan opóźnienia, uprawniający wierzyciela do żądania odsetek. Z chwilą wypłacenia kwoty ustalonej przez ubezpieczyciela obowiązek wypowiedzenia się co do tego, czy jest ona odpowiednia, powraca do poszkodowanego. Od chwili zgłoszenia przez niego żądania dalszych roszczeń zakład ubezpieczeń pozostaje w opóźnieniu, o ile oczywiście roszczenia te będą uzasadnione.
Powód żądał zasądzenia odsetek od dnia 21 lutego 2021 roku, czyli następującego
po dniu, w którym określił powód żądanie zapłaty sumy określone w piśmie z 26 stycznia 2021 roku (k. 15). Skoro powód określił kwotowo roszczenie, a zatem wypełnił przesłankę zgłoszenia roszczenia co do wysokości, upływ terminów ustawowych określonych
w art. 817 § 1 i § 2 k.c. prowadził do powstania opóźnienia zakładu, z uwagi na decyzję odmowną.
Wbrew stanowisku apelacji, całkowicie nieuprawnionym jest wiązanie początkowej daty biegu odsetek od zasądzonego na rzecz strony powodowej z datą wyrokowania. Wyrok w niniejszej sprawie nie ma charakteru konstytutywnego. Źródłem szkody dla powoda
było zdarzenie z 27 listopada 2020 r. za które pozwany ponosi odpowiedzialność.
Z powyższych względów Sąd Okręgowy apelację strony pozwanej jako całkowicie bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił, o czym orzeczono jak w punkcie 1 wyroku.
O kosztach postępowania odwoławczego, należnych od pozwanego na rzecz powoda Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 wyroku, na podstawie art. 98 § 1 - 3 k.p.c. w zw.
z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który pozwany przegrał w instancji odwoławczej w całości.
Sąd zasądził więc od pozwanego na rzecz powoda 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego - ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Barbara Bojakowska
Data wytworzenia informacji: