I Ca 131/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2013-04-24
Sygn. akt I Ca 131/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 kwietnia 2013 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący – S.O. Elżbieta Zalewska - Statuch
Sędziowie: S.O. Anna Lechowicz
S.O. Iwona Podwójniak
Protokolant: Iwona Bartel
po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2013 roku w Sieradzu
na rozprawie
spraw z powództwa małoletniej K. Z. oraz małoletniej W. Z.
przeciwko (...) SA w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego
od wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Łasku
z dnia 07 lutego 2013 roku, sygn. akt I C 150/12
1/ zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1 i 3 w ten sposób, że zasądzone kwoty obniża z 40.000 złotych do 20.000 (dwudziestu tysięcy) złotych;
2/ nie obciąża powódek kosztami zastępstwa procesowego pozwanego
w postępowaniu przed drugą instancją.
Sygn. akt Ca 131/13
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 lutego 2013 roku Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od (...)S.A. w W. na rzecz powódki W. Z. oraz powódki K. Z. tytułem zadośćuczynienia kwoty po 40 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2012 roku, nadto tytułem zwrotu kosztów procesu na rzecz powódki W. Z. kwotę 4 646,02 zł a na rzecz powódki K. Z. kwotę 4 608,16 zł.
Orzeczenie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach .
Dnia 18 lutego 2011 roku, na skutek zdarzenia do jakiego doszło w dniu 17 lipca 2009 roku i obrażeń jakich wówczas doznał niespełna trzyletni J. Z., małoletni zmarł.
Zmarły J. Z. miał dwie siostry: K., urodzoną (...) i W. urodzoną (...). Rodzeństwo mieszkało wspólnie. Starsze siostry były zżyte z młodszym bratem, spędzały z nim wiele czasu, opiekowały się nim. Toteż siostry bardzo silnie przeżyły wypadek, następujący po nim proces leczenia brata, a w konsekwencji i jego śmierć. Niejednokrotnie w okresie leczenia małoletniego brata zdarzało się tak, że powódki zwiększoną troskę rodziców o brata i poświęcanie mu większej uwagi i czasu odbierały jako przejaw odrzucenia przez rodziców. Po śmierci brata zaś powódki nie odzyskały już tej radości dzieciństwa jaką miały przed jego wypadkiem. Zgon młodszego brata bowiem trwale i głęboko zmienił stan emocjonalny obu jego sióstr, przejawiający się w szczególności w koncentracji na swoich wewnętrznych przeżyciach, zamknięciu się w sobie, wzroście dystansu wobec otoczenia, wystąpieniu cech introwertywnych. Nastąpił u obu z nich również wzrost poziomu depresji, lęku, bezradności. Śmierć brata wywołała poczucie straty, żałoby, co wtórnie przyczyniło się u każdej z powódek do pogorszenia funkcjonowania w sferze relacji społecznych.
(...) S.A. przy przyjęciu 10 % przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody przyznał J. Z. zadośćuczynienie w łącznej wysokości 225 000 zł.
Powołując się na ten fakt jak i fakt nie spożytkowania, z uwagi na zgon, przez J. Z. otrzymanego zadośćuczynienia, pozwany (...)w dniu 30 czerwca 2011 roku odmówił przyznania zadośćuczynienia określonego w art. 446 § 4 k.c. jego siostrom – W. i K. Z..
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie o zadośćuczynienie zgłoszone przez powódki zasługuje na uwzględnienie – i wbrew podnoszonej przez pozwanego argumentacji – w żadnym razie nie pozostaje w związku z wypłaconym pokrzywdzonemu zadośćuczynieniem. Powódki wykazały bowiem sytuację, jaka powstała po stracie osoby najbliższej, dowiodły zakresu bólu i cierpienia jakie ich dotknęło, wskazały zmiany w sytuacji rodzinnej i osobistej, wywołane śmiercią brata. Jak wskazał Sąd Rejonowy nie tylko z samej relacji pokrewieństwa, ale również ze względu na bliskie więzi emocjonalne, należy zaliczyć powódki do kręgu najbliższych członków rodziny J. Z., którym to w oparciu o art. 446 § 4 k.c. może przysługiwać stosowne zadośćuczynienie. Zdaniem sądu orzekającego w przedmiotowej sprawie została również spełniona kolejna przesłanka, będącą warunkiem koniecznym do skutecznego dochodzenia roszczenia o zadośćuczynienie, a mianowicie powstanie krzywdy. Zasadnym bowiem jest przyjęcie założenia, iż co do zasady krzywda jest właśnie związana z faktem bliskości relacji pomiędzy osobą zmarłą a pokrzywdzonym. Z reguły zatem fakt śmierci najbliższego członka rodziny będzie automatycznie powodował powstanie krzywdy. Niewątpliwie zakres poczucia krzywdy, będącej zjawiskiem zachodzącym w sferze doznań subiektywnych, jest trudny do obiektywnej oceny. Do głównych czynników wymienianych w doktrynie, które powinny rzutować na wysokość zadośćuczynienia przyznawanego za śmierć osoby najbliższej, należy uznać w szczególności: długotrwałość i stopień cierpień po utracie osoby najbliższej, konsekwencje dla sfery psychicznej – łącznie ze skutkami, które wywierają dla aktywności życiowej pokrzywdzonego, wiek uprawnionego oraz wiek zmarłego, stopień pokrewieństwa, charakter relacji rodzinnych i intensywność kontaktów, przeżywanie żałoby. Jako najważniejszy czynnik, rzutujący w dużej mierze na pozostałe czynniki, należy uznać faktyczną bliskość relacji pomiędzy zmarłym a osobą pokrzywdzoną. Oceniając relacje między powódkami a J. Z. Sąd pierwszej instancji miał na względzie, iż były to relacje typowe dla wychowującego się w jednej rodzinie rodzeństwa. Naturalną jest rzeczą, że rodzeństwo w okresie dzieciństwa spędza ze sobą bardzo wiele czasu, co powoduje nawiązywanie silnych więzi emocjonalnych i uczuciowych. W niniejszej sprawie dla oceny cierpień psychicznych każdej z powódek istotne znaczenie ma ich wiek w dacie wypadku i śmierci brata jak i długotrwałość okresu, który upłynął między tymi zdarzeniami.
Cierpienie bliskiej osoby i następnie jej śmierć są dla dziecka zdarzeniami niezwykle traumatycznymi, trudnymi do zrozumienia i zaakceptowania. Powódki przez okres około półtora roku miały zarówno świadomość przeżywanych przez brata cierpień, jak też musiały się liczyć z jego możliwą śmiercią. Sytuacja ta musiała mieć także negatywne konsekwencje dla ich relacji z rodzicami, którzy nie mogli poświęcać córkom tyle czasu co przed wypadkiem syna, jak również – z racji własnych przeżyć – stanowić wystarczającego oparcia emocjonalnego dla dzieci.
Mając zatem na uwadze powyższe oraz fakt, że powódki utraciły brata, który był ich domownikiem, a więc osobę, której brak jest zauważalny w niemal każdej sytuacji życia codziennego, a nadto charakter zadośćuczynienia mającego za zadanie kompensację doznanej krzywdy, które to nie ma na celu wyrównania straty poniesionej przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości, Sąd Rejonowy uznał za odpowiednie do rozmiaru doznanej przez powódki krzywdy zadośćuczynienie na poziomie 40 000 zł dla każdej z nich.
Zważywszy zaś, iż w dacie złożenia każdego z pozwów upłynął już termin, określony w art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, w którym ubezpieczyciel winien wypłacić powódkom dochodzone przez nich świadczenia, na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zasądzono odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c, zasądzając na rzecz powódek poniesione przez nie opłaty sądowe, zaliczki na koszty dowodu z opinii biegłych i wynagrodzenie ich pełnomocnika, obliczone stosownie do § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.
Powyższe rozstrzygnięcie – w części zasądzającej na rzecz każdej z powódek zadośćuczynienie ponad kwotę 20 000 zł – zaskarżył pozwany, który orzeczeniu zarzucił naruszenie prawa materialnego – przepisu art. 446 § 4 k.c. poprzez przyjęcie, iż w okolicznościach danej sprawy odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest 40 000 zł dla każdej z powódek oraz naruszenie prawa procesowego – przepisu art. 233 k.p.c. – poprzez dokonanie dowolnej, wybiórczej oceny materiału dowodowego i zasądzenie należności w kwocie 40 000 zł w sytuacji braku ku temu przesłanek.
W uzasadnieniu złożonego środka zaskarżenia wskazał, że sąd orzekający powinien
wziąć pod uwagę, że miało miejsce wypłacenie na rzecz brata powódek – 3. letniego J. Z. – kwoty 225 000 zł, której on nie był w stanie wykorzystać. Kwota ta po śmierci małoletniego weszła w skład masy spadkowej, którą objęli jego rodzice, a którzy są także rodzicami powódek. Z pozostałych pieniędzy korzystają zatem zarówno oni sami jak i powódki – które znajdują się pod ich opieką. Jakkolwiek niespornym jest, iż powódkom przysługuje prawo dochodzenia roszczeń związanych ze śmiercią brata z art. 446 § 4 k.c. to, zdaniem skarżącego, zarazem nie można roszczeń tych odrywać od przyczyny i skutków, które nastąpiły w rodzinie powódek w związku z wypadkiem, a następnie śmiercią J. Z.. Poza tym w ocenie apelującego roszczenie powódek uzyskało podstawę prawną nie z uwagi na ich cierpienia związane z okresem przed śmiercią brata, ale z uwagi na jego zgon. Wreszcie celem wypłaty zadośćuczynienia jest pomoc w odnalezieniu się w związku ze śmiercią osoby najbliższej – inaczej odnajdują się dorośli, inaczej 10, 11. letnie dzieci.
W związku z powyższym pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zasądzonych tytułem zadośćuczynienia kwot dla każdej z powódek o kwotę 20 000 zł – do kwoty 20 000 zł dla każdej z nich oraz zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z uwzględnieniem kosztów postępowania przed Sądem drugiej instancji jako kosztów procesu.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powódek wniósł o jej oddalenie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z przepisem art. 446 § 4 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Zadośćuczynienie takie ma zatem charakter uznaniowy. Jego przyznanie nie jest więc obligatoryjne w każdej sytuacji, gdy zaistnieje krzywda, lecz zależy od uznania i oceny Sądu konkretnych okoliczności sprawy (wyrok SN z dnia 27 sierpnia 1969 roku, I PR 224/69, OSNCP 1970, nr 6, poz. 111).
Przepisy kodeksu cywilnego nie wskazują jakichkolwiek kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego; przepis art. 446 § 4 k.c. mówi jedynie o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”. Kryteria zostały wypracowane w orzecznictwie, także judykatura wskazuje na istotne elementy, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu zadośćuczynienia. Zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienie moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (nerwica, depresja), rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 roku, III CSK 279/10, Lex 898254).
Ustalając wysokość zadośćuczynienia, pamiętać należy, że ma ono mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. W piśmiennictwie uznaje się, że wysokość przyznawanej kwoty zadośćuczynienia tak powinna być ukształtowana, by stanowić „ekwiwalent wycierpianego bólu” (por. F. Zoll, Zobowiązania
w zarysie według polskiego Kodeksu zobowiązań, podręcznik poddany rewizji i wykończony przy współudziale S. Kosińskiego i J. Skąpskiego, wyd. II, Warszawa 1948, s. 122). Kwota zadośćuczynienia ma być więc pochodną wielkości doznanej krzywdy (por. A. Cisek (w:) Kodeks..., s. 797). Orzecznictwo wskazuje, że uwzględniając przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia
w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie można podważać kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/2003, OSNC 2005, nr 2, poz. 40). Nie może jednak zarazem kwota zadośćuczynienia stanowić źródła wzbogacenia, a jedynym kryterium dla oceny wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy powoda (wyrok SA w Lublinie z dnia 12 października 2004 roku, I ACa 530/04, LEX nr 179052), przy czym zadośćuczynienie będące swoistego rodzaju odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy w istocie nie zależy od statusu materialnego osoby dochodzącej takiego zadośćuczynienia.
Zadośćuczynienie z art. 446 § 4 k.c. zasądza się za krzywdę na skutek śmierci osoby najbliższej, a nie za wcześniejszy stan związany z okresem leczenia takiej osoby, która następnie zmarła.
W przedmiotowej sprawie powódki W. Z. i K. Z. są osobami legitymowanymi do wystąpienia z żądaniem przewidzianym w art. 446 k.c. Jako siostry J. Z. należą do najbliższych członków rodziny zmarłego. Pozwany nie negował zresztą powyższego jak i swojej odpowiedzialności. Kwestią sporną zaś pozostawała wysokość należnego powódkom zadośćuczynienia.
W ocenie sądu okręgowego w okolicznościach niniejszej sprawy kwoty zadośćuczynienia przyznane przez sąd pierwszej instancji powódkom zostały zawyżone. Należy podzielić argumenty apelującego podniesione w złożonym środku zaskarżenia, które winny skutkować obniżeniem wysokości zadośćuczynienia.
Nie można jednak czynić zasadniczego argumentu z faktu, że jeszcze za życia J. Z. została uzyskana dla niego kwota 225 000 zł z tytułu zadośćuczynienia i skoro – wobec jego zgonu – nie została ona spożytkowana na jego potrzeby – to z tych pieniędzy korzystają także małoletnie powódki. Nie ma wystarczających podstaw dla takiego stanowiska, choćby tylko z tej przyczyny, że jest ono oparte na określonej hipotezie – tymczasem przedmiot niniejszego postępowania nie obejmował jakichkolwiek ustaleń co do przeznaczenia kwoty należnej samemu J. Z.. Poza tym w sposób oczywisty inny był tytuł tamtego roszczenia, małoletnie powódki w żadnym razie nie były dysponentami tych środków.
Natomiast słusznie apelujący wskazuje, że źródłem roszczenia z art. 446 § 4 kc jest śmierć osoby najbliższej i jego celem jest skompensowanie negatywnych skutków związanych ze śmiercią takiej osoby. W takiej sytuacji zasadniczo poza prawnym znaczeniem pozostają kwestie związane z funkcjonowaniem i przeżyciami małoletnich, w tym, w zakresie relacji z rodzicami, w okresie od dnia zdarzenia do zgonu brata.
Zadośćuczynienie z art. 446 § 4 kc ma złagodzić cierpienia wywołane śmiercią osoby bliskiej i pomóc osobie pokrzywdzonej w dostosowaniu się do zmienionej rzeczywistości.
Małoletnie powódki na skutek śmierci brata przeżyły ogromną traumę i zdarzenie to pozostawiło trwały ślad w ich psychice. Opinia w tym zakresie biegłego psychologa jest jednoznaczna. Niemniej z drugiej strony aktualne funkcjonowanie małoletnich – choć obarczone tymi negatywnymi emocjami – nie wymaga żadnej terapii psychiatrycznej czy psychologicznej. Dziewczynki chodzą do szkoły, mają kontakty z rówieśnikami, dobre relacje z rodzicami. Obecna ich sytuacja i zachowanie wskazują, że przeszły okres żałoby związanej ze śmiercią brata, chociaż wspominają brata, to jak się z nim bawiły i opiekowały się nim.
Oczywistym jest, że dzieci szybciej odnajdują się w nowych sytuacjach – poprzez szkołę, zabawę. Mają swój świat, nie koncentrują się na negatywnych przeżyciach, szybciej zapominają, poświęcają uwagę czemuś innemu. Zatem także wiek małoletnich uprawnionych jest okolicznością, która nie może pozostawać bez wpływu na określenie wysokości zadośćuczynienia. Dzieciom łatwiej jest się odnaleźć, pogodzić ze stratą w wymiarze nieodwracalnym – niż rodzicowi – świadomość straty dla osoby dorosłej ma inny wymiar niż dla 10 czy 11.letniego dziecka. Dla dzieci – szczęśliwie – pewne negatywne przeżycia z uwagi na wiek są mniej dotkliwe.
Z tych względów w ocenie Sądu Okręgowego przyznane powódkom tytułem zadośćuczynienia kwoty po 40 000 zł winny być obniżone do kwot po 20 000 zł dla każdej z nich – na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., nie obciążając powódek kosztami zastępstwa procesowego pozwanego w postępowaniu przed drugą instancją. Powódki są małoletnie, nie zostały powołane żadne okoliczności wskazujące, że mają one jakieś dochody, majątek.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację: Elżbieta Zalewska-Statuch, Anna Lechowicz , Iwona Podwójniak
Data wytworzenia informacji: