I Ca 146/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2023-05-12
Sygn. akt I Ca 146/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 maja 2023 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny
w następującym składzie:
Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska
po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2023 roku w Sieradzu
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa R. Ś.
przeciwko Towarzystwu (...) SA z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku
z dnia 31 stycznia 2023 roku, sygn. akt I C 538/20upr
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ś. 900 ( dziewięćset ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od doręczenia pozwanemu odpisu wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt I Ca 146/23
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 31 stycznia 2023 r. wydanym w sprawie I C 538/20 upr. zasądzono od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ś. kwotę 12.227,19 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 marca 2020 r. do dnia zapłaty (pkt 1. wyroku) oraz oddalono powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2. wyroku). Ponadto, zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 4.397,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 3. wyroku), nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lasku 1.524,35 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania związanych z wynagrodzeniem biegłego wydatkowanych tymczasowo z funduszu Skarbu Państwa (pkt 4. wyroku).
Sąd Rejonowy rozpoznający niniejszą sprawę nie miał wątpliwości co do zasady odpowiedzialności pozwanego. Zważył, że w przedmiotowym stanie faktycznym szkoda miała charakter częściowy, albowiem wartość kosztów naprawy nie przekraczała wartości samochodu sprzed zdarzenia. Posiłkując się opinią powołanego do sprawy biegłego Sąd I instancji przyjął, iż ustalenie kosztów naprawy B. (...) powinno nastąpić z użyciem części oryginalnych (tzw. jakości O) sygnowanych logo producenta, co nie spowoduje wzrostu wartości rynkowej samochodu po jego naprawie. Biorąc pod uwagę oszacowanie przez biegłego koszt takiej naprawy na kwotę 18.983,47 zł brutto, Sąd pomniejszając kwotę wypłaconą przez pozwanego tytułem odszkodowania na kwotę 6.756,28 zł, zasądził na rzecz powoda tytułem odszkodowania 12.227,19 zł, oddalając przy dalej idące roszczenie powoda (w zakresie sporządzenia kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji kosztów) uznając, że powód profesjonalnie zajmuje się windykacją należności z tytułu tego typu roszczeń, a zatem nie był to wydatek niezbędny i ekonomicznie uzasadniony.
Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik pozwanego, zaskarżając je w części, tj.
a. w zakresie pkt 1 – w części, tj. co do kwoty 6.124,73 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2020 r. do dnia zapłaty;
b. w zakresie pkt 3, 4 – w całości.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
1) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną, niewszechstronną wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:
a) nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanemu podczas postępowania likwidacyjnego zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy pozwanego, wraz z rabatem na części zamienne w wysokości 12% oraz rabatem na materiały lakiernicze 40%, z czego poszkodowany winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;
b) brak ustaleń w zakresie tego, że poszkodowany nie podjął jakakolwiek inicjatywy nakierowanej na pozyskanie części i materiałów lakierniczych z rabatami, w szczególności nie starał się uzyskać u ubezpieczyciela informacji co do wskazania zakładu naprawczego współpracującego z pozwaną celem ustalenia możliwości naprawienia szkody za kwotę wskazaną przez ubezpieczyciela;
c) nienadanie znaczenia okoliczności, że pozwany miał zawarte porozumienia z dostawcami materiałów lakierniczych i części zamiennych dotyczących rabatów na ceny materiałów lakierniczych oraz części zamiennych, a poszkodowany miał możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego z rabatami, a rabat, o którym mowa w porozumieniach naliczany jest od cen wskazanych w programie A., w którym to programie kalkulację naprawy wykonał również biegły sądowy;
d) błędne pominięcie możliwości skorzystania ze współpracy z ubezpieczycielem przy naprawie pojazdu, podczas gdy z dowodu z dokumentu wynika, że ubezpieczyciel w kilku miejscach podaje sposób kontaktu, celem ustalenia szczegółów: „Kosztorys został sporządzony z uwzględnieniem rabatów na części i materiały lakiernicze, jakie (...) SA ma wynegocjowane z dostawcami. W celu nabycia części lub materiałów lakierniczych w cenach wskazanych w kosztorysie prosimy o kontakt z (...) SA: e-mail: czesci(@)warta.pl nr telefonu: +48 22 272 00 08 (od poniedziałku do piątku w godzinach 6-22, w soboty w godzinach 8-16)" oraz w decyzji z dnia 18 marca 2020 r.: „W przypadku zdecydowania się na naprawę pojazdu, prosimy o kontakt z naszą infolinią pod numerem 502 308 308, wówczas zorganizujemy naprawę w jednym z rekomendowanych przez nas warsztatów.", co powinno prowadzić do wniosku, że ubezpieczyciel jasno wskazał, jak skontaktować się w celu uzgodnienia zamówienia części lub materiałów lakierniczych z rabatem lub jak uzgodnić naprawę w warsztacie wskazanym przez ubezpieczyciela, co powinno prowadzić do wniosku, że poszkodowany na skutek własnych decyzji nie podjął współpracy z pozwaną która pozwoliłaby zlikwidować szkodę za znacznie niższą kwotę;
e) nienadanie znaczenia dowodom w postaci oświadczeń dostawców części zamiennych i materiału lakierniczego oraz warsztatu, z których wynika, iż byli oni w stanie zorganizować naprawę za ceny wskazane w kalkulacji pozwanego;
f) pominięcie przy wydaniu wyroku okoliczności, iż pojazd w dacie zdarzenia był pojazdem 9-letnim, i uznanie, że tylko naprawa z użyciem części O przywróci pojazd do stanu sprzed szkody, podczas gdy z uwagi na kilkuletnią eksploatację pojazdu oraz obszerną historię szkodowości przedmiotowego pojazdu zamontowanie nowych części oryginalnych z logo producenta pojazdu (oznaczonych symbolem 0) nie przywróci pojazd do stanu sprzed szkody, gdyż de facto przyczyni się do jego ulepszenia i zwiększy wartość pojazdu;
g) Pominięcie przy wydaniu orzeczenia faktu, iż poszkodowany nabył pojazd za 47.000 zł, a zbył za 39.500, co oznacza, że uszczerbek w majątku poszkodowanego wynosił jedynie 7.500, - co łącznie doprowadziło do zasądzenia odszkodowania przekraczającego rzeczywiste granice szkody.
2) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez dowolną niewszechstronną wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez dokonanie nieprawidłowej oceny opinii biegłego i przyjęcie, że:
a) oszacowanie kosztów naprawy powinno się odbyć przy uwzględnieniu pełnych cen części oryginalnych i materiału lakierniczego, podczas gdy przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mogło się odbyć po niższych cenach części i materiału lakierniczego, wynikających z zaproponowanych poszkodowanemu rabatów, z których winien był skorzystać w ramach obowiązku minimalizacji szkody;
b) zasadnym wariantem naprawy pojazdu będzie wariant z pominięciem rabatów i zastosowaniem części oryginalnych, który to wariant wskazuje na koszt naprawy pojazdu wynosi 18.988,64 zł, podczas gdy biegły sporządził opinię wariantowo i wskazał, że naprawa mogłaby zostać przeprowadzona za kwotę 14.237,04 zł z uwzględnieniem oryginalnych części zamiennych oznaczonych logo producenta części.
c) zasadnym wariantem naprawy będzie kosztorys nieuwzględniający rabatów, w sytuacji gdy pozwany załączył do akt sprawy zweryfikowany kosztorys biegłego z uwzględnieniem gwarantowanych przez siebie rabatów, który to kosztorys wskazuje na kwotę 12.858,74 zł, która odzwierciedla ekonomicznie koszty naprawy
- co skutkowało zasądzeniem świadczenia przekraczającego uzasadnione wydatki na naprawę pojazdu uszkodzonego;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a) art. 822 § 1 k.c. i art. 8241 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanego, gdyby zdecydował się skorzystać z oferty pozwanej;
b) art. 361 k.c, art. 805 k.c. oraz art. 8241 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody i tym samym restytucję, a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanego i nie pozostaje w związku ze szkodą
c) art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, które to obowiązki ograniczały się jedynie do dokonania połączenia telefonicznego do pozwanego celem zorganizowania części zamiennych oraz materiału lakierniczego z gwarantowanymi przez pozwanego rabatami, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty, skarżący wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu przed Sądem I instancji;
2. zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wydania orzeczenia, w którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka podlegała ona oddaleniu.
Wobec postawienia w apelacji zarzutów naruszenia zarówno prawa procesowego jak i materialnego, trzeba podnieść, że prawidłowość zastosowania lub wykładnia prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na gruncie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej wyroku. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wówczas gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (por. wyrok SN z 26 marca 1997 r. , II CKN 60/97, OSNC 1997/9/128).
Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c., sąd ma obowiązek ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszystkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Musi też przeprowadzić selekcję dowodów, a więc dokonać wyboru tych, na których się oparł, i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, przy czym selekcja ta powinna być poparta argumentacją zgodną z regułami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności zgodnych z doświadczeniem życiowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980/10/200). Strona kwestionująca prawidłowość zastosowania art. 233 § 1 k.p.c., powinna przedstawić argumenty świadczące o niezachowaniu przez sąd tych reguł. Zarzut ten przy tym nie może polegać wyłącznie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, z dnia 12 lutego 2010 r., VI ACa 356/10, Lex nr 821059, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 240/10, Lex nr 628186).
Podnoszone przez stronę pozwaną zarzuty w swojej istocie sprowadzają się do stanowiska, iż przy ustaleniu wysokości należnego powodowi odszkodowania powinny być uwzględnione gwarantowane przez ubezpieczyciela rabaty, a także, że wyliczona kwota odszkodowania nie powinna opierać na wariancie, zakładającym części O z logo producenta. Odnośnie pierwszej z powyższych okoliczności, zaznaczyć w tym miejscu jednak należy, że Sąd Okręgowy podziela w tym zakresie dotychczasową linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, zgodnie z którą roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody tj., właśnie w chwili nastąpienia wypadku komunikacyjnego i pojawienia się dalszych przesłanek odpowiedzialności sprawcy na podstawie art. 436 k.c. Obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Należy zatem wyraźnie odróżnić sam moment powstania szkody i roszczenia o jej naprawienie od daty ewentualnego naprawienia rzeczy (samochodu), bowiem dla powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia samochodu (sekwencja zdarzeń: wypadek komunikacyjny i uszkodzenie pojazdu, powstanie szkody w majątku poszkodowanego, powstanie roszczenie odszkodowawczego, inne zdarzenia, w tym m. in. naprawienie samodzielne samochodu przez poszkodowanego i poniesienie wydatków). Szkoda w majątku właściciela pojazdu i roszczenie o jej naprawienie powstają już w chwili uszkodzenia pojazdu, a nie dopiero po dokonaniu naprawy pojazdu i przedstawieniu ubezpieczycielowi kosztów jego naprawy (art. 361 § 2 k.c.) (Wyrok SN z 8.03.2018 r., II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Z tych względów uzależnianie wysokości odszkodowania stricte od przedsięwziętych przez poszkodowanego działań, mających na celu likwidację szkody byłoby niesprawiedliwe. Różnicowałoby bowiem pozycję poszkodowanego który (zwłaszcza przed otrzymaniem odszkodowania) naprawił szkodę, od pozycji poszkodowanego, który jeszcze takiej naprawy (likwidacji szkody) nie dokonał lub nawet nie ma zamiaru jej dokonać. Szkoda bowiem (a w ślad za nią obowiązek jej likwidacji, np. w drodze wypłaconego odszkodowania) powstaje i jest określona już w samym momencie jej wystąpienia – w tym przypadku w dniu, kiedy to pojazd poszkodowanego brał udział w zdarzeniu. Jednocześnie, nie sposób w zachowaniu poszkodowanego doszukać się zachowań prowadzących do zwiększenia szkody w rozumieniu 362 k.c.
Powyższe uwagi mają znaczenie nie tylko z punktu widzenia stawianego przez skarżącego zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów, ale również z punktu widzenia zarzutów naruszenia prawa materialnego. Skarżący słusznie wskazuje, że Sąd Najwyższy w najnowszym orzecznictwie wskazał, iż nie można zupełnie wykluczyć możliwości uwzględnienia rabatów i ulg w określonych okolicznościach sprawy. Tyle tylko, że – co bezsporne – w niniejszej sprawie do naprawy samochodu nie doszło w trybie oferowanym przez ubezpieczyciela. Poszkodowany nie był takową naprawą zainteresowany, do czego miał prawo. Nie można bowiem swoiście zmuszać poszkodowanego do określonego sposobu likwidacji szkody, w szczególności poprzez de facto narzucenie mu konkretnego warsztatu.
Powołany do sprawy biegły wskazał, jakie koszty naprawy pojazdu winny być brane pod uwagę przy ustaleniu wysokości należnego stronie powodowej odszkodowania. R., które gwarantować miał pozwany nie są elementami powszechnie obowiązujących cen na rynku części zamiennych. Trafnie zauważa nadto powód, że możliwość wyboru warsztatu naprawczego przez poszkodowanego w przypadku skorzystania z „rabatów” ubezpieczyciela byłaby iluzoryczna, skoro wybrany przez stronę powodową warsztat miałby zostać zobowiązany przez niego do pozyskania części zamiennych od dostawcy, wskazanego przez ubezpieczyciela. Uwzględnienie takowych rabatów, którymi dysponuje ubezpieczyciel, różnicowałoby sytuację poszkodowanych, którzy zdecydowali się na naprawę samochodu, oraz tych, którzy pojazdów nie naprawili.
W ocenie Sądu Okręgowego, ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody nie jest władny narzucać jakichkolwiek stawek oraz podmiotów, z których usług poszkodowany może skorzystać naprawiając uszkodzony pojazd, do czego finalnie i tak sprowadzałyby się oferowane przez ubezpieczyciela „rabaty”. Ocena zasadności skorzystania z konkretnej oferty uzależniona jest od konkretnych okoliczności. Wybór dostawcy stosownych materiałów, czy części zamiennych niezbędnych do naprawy uszkodzonego pojazdu, choć oczywiście musi pozostawać racjonalny z puntu widzenia ekonomicznego, może być uzasadniony szeregiem innych czynników, np. jakością produktów konkretnego producenta lub obsługi przez dany podmiot. To samo dotyczy warsztatu naprawczego.
Podsumowując, wysokość szkody w sprawie przedmiotowej wyrażają hipotetyczne koszty naprawy według cen rynkowych, zarówno w zakresie robocizny, jak i materiałów. Poszkodowany zatem nie ma obowiązku (także mając na względzie dyrektywę minimalizacji szkody) naprawienia samochodu w oparciu o oferowane przez ubezpieczyciela rabaty, bowiem w ogóle nie ma obowiązku naprawy samochodu. To, czy w rzeczywistości poszkodowany naprawił swój uszkodzony pojazd częściami nieznanego pochodzenia, czy wręcz „metodą chałupniczą”, znacznie mniejszym kosztem, nie ma znaczenia dla wysokości należnego mu odszkodowania. Należy zarazem pamiętać, że zobowiązany do naprawienia szkody nie może wymuszać na poszkodowanym ani określonego sposobu naprawienia szkody, ani też w ogóle rzeczywistego jej naprawienia (tutaj: poprzez zreperowanie pojazdu).
Odnosząc się z kolei do zarzutu, mającego na celu podważenie przyjęcia przez Sąd cen części O jako miarodajnych do ustalenia wysokości odszkodowania. Co do zasady, Sąd Okręgowy w tego typu sprawach absolutnie nie wyklucza ustalenia kwoty należnego stronie odszkodowania w oparciu o zastosowanie cen części innych, aniżeli O, w szczególności części (...). Zasadność takiego przyjęcia winna być jednak w każdej sprawie rozpatrywana indywidualnie, w szczególności mając na względzie wiek i stan pojazdu przed powstaniem szkody. W ocenie Sądu Okręgowego, prawidłowe było ustalenie Sądu Rejonowego, iż w tej konkretnej sprawie naprawa pojazdu powinna być dokonana z zastosowaniem części zamiennych typu O. Z ustaleń biegłego sądowego powołanego do sprawy wynika, że taka naprawa przywróciłaby pojazd do stanu sprzed szkody a równocześnie nie spowodowałaby wzrostu wartości pojazdu. Przy czym w tym miejscu podkreślić trzeba, że pozwany nie wykazał, by części uszkodzone nie były wcześniej oryginalne, lub że były nadmiernie zużyte. Co do możliwości naprawy z zastosowaniem również części (...), to zauważyć trzeba, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie zawiera chociażby certyfikatów potwierdzających spełniania przez te części norm producenta pojazdu. Fakt, że dystrybutor części stwierdza, że część ta była produkowana na tej samej linii produkcyjnej co części z logo producenta, nie daje podstaw do twierdzenia, że została wykonana chociażby z tych samych materiałów, co część oryginalna. Rację ma zatem pełnomocnik strony powodowej wskazując, że nie można wykluczyć, że pojazd po naprawie z zastosowaniem także części (...) przeszedłby pozytywnie badanie techniczne oraz odtworzono by jego kształty geometryczne i estetyczne ale nie byłoby to przywróceniem samochodu do stanu poprzedniego, uwzględniającego części oryginalne z logo producenta pojazdu. Zarzut uwzględnienia cen części O jako podstawy wyliczenia odszkodowania był zatem niezasadny. Biorąc powyższe pod uwagę, apelację jako niezasadną oddalono w oparciu o art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 1 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. wobec faktu, że strona skarżąca przegrała w postępowaniu apelacyjnym. Na zasądzone na rzecz powoda koszty procesu składa się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Katarzyna Powalska
Data wytworzenia informacji: