Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 406/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2012-12-13

Sygn. akt I Ca 406/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2012 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Anna Lechowicz

SSO Katarzyna Powalska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2012 r. w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa J. B.

przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w S.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 11 października 2012 r. sygn. akt I C 323/11

1)  zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten tylko sposób zmienia, że zasądza od Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w S. na rzecz powoda J. B. kwotę 2.500 (dwa tysiące pięćset) złotych;

2)  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3)  przyznaje adwokatowi K. M. wynagrodzenie za nieopłaconą pomoc prawną w instancji odwoławczej w kwocie 73,80 (siedemdziesiąt trzy 80/100) złotych brutto i nakazuje je wypłacić z sum budżetowych – Sądu Rejonowego w Sieradzu.

Sygn. akt I Ca 406/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 października 2012 roku Sąd Rejonowy w Sieradzu
w sprawie sygn. akt I C 323/11, oddalił powództwo J. B. przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w S. o zadośćuczynienie, przyznał adwokatowi K. M. wynagrodzenie w kwocie 2952 zł, obejmującej podatek
od towarów i usług w stawce 23%, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu i kwotę tę nakazał wypłacić z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Sieradzu, jak również nie obciążył powoda kosztami postępowania.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach
i wnioskach:

Powód odbywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S.
w okresie od dnia 17 czerwca 2010 r. do dnia 29 grudnia 2010 r., kiedy to został przeniesiony do Zakładu Karnego w K., a następnie po dniu 26 stycznia 2011 r. - do Zakładu Karnego w W..

W dniu zgłoszenia się do Zakładu Karnego w S., powód był badany przez lekarza ogólnego oraz przez lekarza psychiatrę. Poza stanem po urazie żuchwy i usunięciem jądra po urazie, J. B. nie zgłaszał żadnych innych dolegliwości, w tym dolegliwości dermatologicznych.

Powód został osadzony początkowo w celi nr (...), gdzie przebywał również więzień
z T. o imieniu Ł., którego J. B. podejrzewał
o chorowanie na świerzb. Mimo tych podejrzeń, powód zezwalał, by ten osadzony siedział lub leżał na jego łóżku, wymienił się z nim nawet krótkimi spodniami. Powód nie skarżył się w tym czasie żadnemu z wychowawców, że inny więzień - mający dolegliwości dermatologiczne - w ciągu dnia korzysta z jego łóżka.

Po dwóch miesiącach od momentu osadzenia w Zakładzie Karnym w S., powód zaczął uskarżać się na dolegliwości związane ze świądem skóry, nasilającym się w godzinach nocnych.

W dniu 27 sierpnia 2010 r. J. B. był badany przez lekarza ogólnego, który wobec występujących u powoda zmian na skórze, zalecił stosowanie leku o nazwie N. oraz izolację osadzonego w izbie chorych.

W dniu 2 września 2010 r. stwierdzono poprawę w leczeniu i powód został wypisany z izby chorych, ale 10 września 2010 r. doszło u powoda do nawrotu zmian skórnych. Lekarz dermatolog ponownie zalecił stosowanie leku o nazwie N. oraz smarowanie ciała pastą cynkową.

Z uwagi na odnawiające się zmiany na skórze, powód był badany przez lekarza więziennej służby zdrowia w dniach: 13 września 2010 r., 24 września 2010 r., 27 września 2010 r., 22 października 2010 r., 17 listopada 2010 r., 24 listopada 2010 r. i 26 listopada 2010r. W tym czasie był wielokrotnie leczony preparatem o nazwie N., a następnie wielokrotnie stosowano u niego preparat o nazwie C.. Leczenie to było prowadzone w izolatce, powód dokonywał również w tym czasie dezynfekcji odzieży. Miał zapewnioną możliwość korzystania z własnej miski do mycia.

Sąd Rejonowy ustalił, że zastosowany u powoda sposób leczenia i zaordynowane leki, świadczyły o tym, iż rozpoznano u niego świerzb norweski - nasiloną postać świerzbu
z dużymi nawarstwieniami hiperkeratotycznymi.

Sąd Rejonowy ustalił, iż raz w miesiącu, więźniom osadzonym w Zakładzie Karnym w S., są wydawane środki czystości przeznaczone do utrzymywania porządku w celach. Wszelkie niedobory w tym zakresie zgłaszane przez osadzonych, są w międzyczasie uzupełniane z magazynu. To na odbywających karę pozbawienia wolności spoczywa obowiązek dbania o czystość i porządek w celach.

Na wyposażeniu każdej celi w Zakładzie Karnym w S. znajduje się łóżko, szafka, taboret, stół i wydzielony kącik sanitarny.

Osadzeni w Zakładzie Karnym w S. mają prawo do cotygodniowej kąpieli
w łaźni oraz do nieograniczonego dostępu do wody bieżącej. Ręczniki są wymieniane raz
w tygodniu, a pościel co drugi tydzień.

Po osadzeniu w Zakładzie Karnym w K., nadal występowały u powoda zmiany skórne, które leczono preparatem o nazwie N..

Po przeniesieniu powoda do Zakładu Karnego w W., swędzące zmiany na skórze były ponownie leczone preparatem o nazwie C..

Po opuszczeniu Zakładu Karnego w W., w dniu 3 marca 2011 r. powód udał się do Poradni Dermatologicznej w Ł., gdzie zalecono kurację zmian skórnych preparatem o nazwie I., w następstwie której doszło do ustąpienia zmian
i dolegliwości.

Kierując się opinią biegłego lekarza dermatologa Sąd pierwszej instancji przyjął, że okres wylęgania świerzbu wynosi około 3 tygodni, a zakażenie następuje drogą bezpośredniego kontaktu, rzadziej za pośrednictwem przedmiotów, zwłaszcza pościeli. S. mogą przeżyć 3 – 4 dni poza skórą, toteż bielizna po kuracji powinna być zmieniona na wypraną i wyprasowaną. Ubrania noszone przed kuracją powinny być starannie wyprane i wyprasowane lub odłożone do plastikowego worka i nie noszone przez co najmniej 2 tygodnie.

Sąd Rejonowy ocenił, że leczenie i zabiegi sanitarne stosowane podczas osadzenia powoda w Zakładzie Karnym w S. były prawidłowe.

Zmiany spowodowane infekcją pasożytniczą (świerzbowiec ludzki), nie spowodowały

u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż nie zostały spełnione przesłanki wynikające z art. 415 k.c. i art. 417 k.c.

Zdaniem Sądu Rejonowego, nie można mówić w przedmiotowej sprawie, by strona pozwana ponosiła winę za zarażenie powoda świerzbem, gdyż źródłem choroby był w tym przypadku brak właściwej higieny osobistej po stronie samego J. B., jak i innych osadzonych z nim więźniów, jak również J. B. sam przyczynił się do zachorowania na świerzb norweski, zezwalając, by inny więzień, u którego dostrzegał symptomy zakażenia - siedział, leżał na jego łóżku oraz z własnej inicjatywy wymieniał się odzieżą z więźniem,
u którego występowały widoczne zmiany na skórze, a takie zachowanie J. B. musiało, zdaniem Sądu, spowodować zarażenie świerzbem.

W opinii Sądu Rejonowego, strona pozwana zapewniła więźniom niezbędne warunki do utrzymywania czystości i higieny, gdyż mieli oni prawo do cotygodniowej kąpieli
w łaźni, nieograniczony dostęp w celach do wody bieżącej, uzależniony od potrzeb dostęp
do środków czystości, a powód miał nawet własną miskę do mycia.

Zdaniem Sądu Rejonowego powód nie wykazał także żadnej okoliczności, z której wynikałby związek przyczynowy pomiędzy działaniem funkcjonariuszy strony pozwanej,
a powstaniem i rozwojem u niego dolegliwości chorobowej, gdyż choroba powoda została właściwie zdiagnozowana przez więzienną służbę zdrowia Zakładu Karnego w S.,
a zastosowane leczenie i zaordynowane zabiegi sanitarne, były także zlecone prawidłowo. Brak rezultatów w leczeniu był związany z niedokładną aplikacją przez samego osadzonego zaleconego preparatu na skórę lub z wielokrotną reinfekcją od innych osób zakażonych lub będących w fazie wylęgania objawów.

Sąd Rejonowy nie dopatrzył się także, wystąpienia krzywdy po stronie powoda, gdyż zmiany spowodowane infekcją pasożytniczą nie spowodowały u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu, a przeprowadzony w sposób prawidłowy proces leczenia, powodował ustąpienie zmian i dolegliwości, a odpowiednio dokonywane zabiegi higieniczne powinny chronić powoda przed nawrotem choroby i z tego powodu nie znalazł podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348,
ze zm.), a o kosztach procesu w oparciu o art. 102 k.p.c.

Powyższy wyrok Sądu Rejonowego apelacją zaskarżył pełnomocnik powoda, zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, w szczególności:

- art. 233 k.p.c., w drodze błędnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez pominięcie części zeznań powoda świadczących, iż o chorobie współwięźnia dowiedział się on później – niż wskazuje na to w uzasadnieniu Sąd pierwszej instancji;

- przyjęcie, że powód nie doznałby szkody w postaci zarażenia się chorobą gdyby sam utrzymywał należytą higienę osobistą – w sytuacji kiedy wiedza o sposobie zarażenia sposobie leczenia świerzbu, wynikająca z załączonej do akt opinii lekarskiej, praktycznie wyklucza wnioski Sądu w tym zakresie;

- nieuzasadnione przyjęcie, że długotrwałość leczenia powoda w ZK wynikała
z „niedokładności w aplikacji preparatu", chociaż jest to niepotwierdzona innymi dowodami jedynie jedna z możliwości, co wynika z opinii lekarskiej;

- przyjęcie w zakresie skutków wyłącznie, że powód nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu - z całkowitym pominięciem obrazu cierpień powoda związanych ze świądem
i bezsennością.

W oparciu o powyżej sformułowane zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uwzględnienie powództwa w całości, ponadto o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego z urzędu za instancję apelacyjną wg norm przepisanych, z uwagi na ich nieuiszczenie przez stronę w żadnej mierze, a w przypadku niepodzielenia stanowiska powoda, o zastosowanie art. 102 k.p.c. i nieobciążanie powoda kosztami postępowania apelacyjnego z uwagi na jego szczególną sytuację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda J. B. jest uzasadniona, co do zasady.

W ocenie Sądu Okręgowego, należy zgodzić się ze stanowiskiem apelującego,
iż Sąd I instancji w niniejszej sprawie dopuścił się naruszenia art. 233 k.p.c. przez błędną ocenę materiału dowodowego, co w konsekwencji skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych.

Jak słusznie zauważył skarżący, Sąd Rejonowy sprzecznie z zeznaniami powoda ustalił, że powód widząc zmiany na skórze współwięźnia wyrażał zgodę na pożyczenie mu spodni, podczas gdy z jego zeznań wynika, że o chorobie współwięźnia dowiedział się on później, a mianowicie kiedy wystąpiły u niego objawy choroby ( d. zeznania k 89 verte – 90), bo gdyby wiedział o tym, że współosadzony jest chory, to nie pożyczałby mu ubrań, czy nie pozwalał na siedzenie na swoim łóżku. Stąd też stanowisko Sądu Rejonowego, zarzucające powodowi niezachowanie szczególnej ostrożności we własnej higienie osobistej, nie jest trafne.

Należy zgodzić się także z apelującym, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął,
że długotrwałość leczenia powoda w ZK wynikała z „niedokładności w aplikacji preparatu". gdyż jest to ustalenie niepotwierdzone żadnymi dowodami, a jedynie jako jedną z możliwości, wskazano w opinii lekarskiej. Trudno przy tym uznać, że powód u którego występowały wielokrotne nawroty choroby, o bardzo uciążliwych objawach, nie wykonywał zaleceń lekarza.

Błędnie także Sąd Rejonowy uznał, że czynności podjęte przez stronę pozwaną były odpowiednie przy schorzeniu powoda, podczas gdy z opinii biegłej ( k 73 ) wynika,
że postępowanie przy leczeniu każdej postaci świerzbu wymaga szczególnej staranności
i jednoczesnego postępowania terapeutycznego u wszystkich osób będących w jednym pomieszczeniu, zarówno zdrowych jak i chorych oraz wymagane jest stosowanie wzmożonych środków higienicznych ( w tym nieużywanie zarażonej odzieży przez
2 tygodnie oraz prasowanie ubrań przez ich włożeniem). Natomiast z niekwestionowanych ustaleń Sądu wynika, że nie zastosowano wobec więźniów przebywających w celi z powodem żadnych środków, ani nie zwiększono ilości kąpieli powodowi, czy częstotliwości wymiany ręczników lub odzieży. O błędnym postępowaniu pozwanego świadczy fakt, że powód po opuszczeniu zakładu karnego wyleczył się niezwłocznie.

Wobec powyższego nie sposób jest się zgodzić ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, że w niniejszej sprawie nie zostały spełnione przesłanki wynikające z art. 415 k.c. i art. 417 k.c.

Nie budzi wątpliwości, iż do zarażenia powoda doszło w Zakładzie Karnym
w S., a powód z tej przyczyny poniósł szkodę w postaci zakażenia chorobą - świerzbem, co w konsekwencji doprowadziło do cierpienia po jego stronie.

Należy zgodzić się z apelującym, że to z powodu działania pozwanego Zakładu Karnego, polegającego na umieszczeniu powoda w celi z osobą chorą na świerzb, doprowadziło do zarażenia powoda, gdyż nie miał możliwości uniknięcia tej choroby pozostając w jednej celi z osobą chorą. Ponadto skazani nie mają możliwości wpływania na to z kim przebywają, gdyż to na Zakładzie Karnym ciąży obowiązek zapewnienia minimum standardów, które pozwalają wyeliminować osoby chore z ogólnych cel przeznaczonych dla zdrowych osadzonych. Między innymi służą temu badania lekarskie przy przyjęciu
do odbywania kary i późniejsza ewentualna szybka reakcja na pierwsze symptomy choroby, jednak w niniejszej sprawie takiej reakcji nie było.

Błędny jest przy tym pogląd Sądu Rejonowego, że dla przypisania winy stronie pozwanej konieczne jest ustalenie, który z funkcjonariuszy dopuścił się uchybień skutkujących zarażeniem się powoda a następnie brakiem skutecznego wyleczenia.

Zapewnienie godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymagań demokratycznego państwa prawnego, znajdującym to także odzwierciedlenie w normach prawa międzynarodowego. Wynika to między innymi
z art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich
i Politycznych z dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. 1977 r. Nr 38 poz. 167) oraz z art. 3 ekpc, stanowiących, że każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Te zasady prawa międzynarodowego wyrażają też art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji (w zw. wyrokiem SN z dnia 2 października 2007 r., II CSK 269/2007).

Z tych względów, nie budzi wątpliwości, iż w niniejszej sprawie zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności po stronie pozwanego Zakładu Karnego, a z tego względu
w oparciu o art. 445 k.c., Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, należy mieć na względzie, iż zgodnie z art. 445 § 1 k.c., przyznawane jest ono poszkodowanemu jako odpowiednia suma, stanowiąca odpłatę za doznaną krzywdę, przy czym krzywdę stanowi nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, trwałość następstw zdarzenia a wysokość zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania. Sam fakt, że u powoda choroba nie spowodowała trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie oznacza, ze zadośćuczynienie w ogóle mu się nie należy.

Uwzględniając długotrwałość choroby 4 miesiące, jej objawy w postaci świądu, co z kolei skutkowało niemożnością odpoczynku w nocy a więc bezsennością, Sąd Okręgowy uznał, że kwota 2500 zł zadośćuczynienia jest odpowiednią . Nie bez znaczenia są także okoliczności zarażenia, które miało miejsce w Zakładzie Karnym. Ciężar psychiczny tego zdarzenia z pewnością nie jest tak znaczny, jak chociażby uczestniczenie w wypadku, czy innym zdarzeniu, nie wiąże się to z operacją, całkowitym unieruchomieniem, czy uniemożliwieniem wykonywania czynności życiowych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok tylko w ten sposób, że zasądził od pozwanego Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w S. na rzecz powoda J. B. kwotę 2500 złotych tytułem zadośćuczynienia, a apelację w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. – oddalił.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej w postępowaniu apelacyjnym udzielonej powodowi z urzędu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat
za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) obciążając nimi Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Sieradzu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Halina Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Bojakowska,  Anna Lechowicz ,  Katarzyna Powalska
Data wytworzenia informacji: