I Ca 498/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Sieradzu z 2017-01-11
Sygn. akt I Ca 498/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 stycznia 2017 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący SO Joanna Składowska
Sędziowie SO Antoni Smus
SR (del.) Elżbieta Sadowska-Augustyniak
Protokolant st. sekr. sąd. Beata Krysiak
po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2017 roku w Sieradzu
na rozprawie
sprawy z powództwa I. P. i J. P.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu
z dnia 14 lipca 2016 roku, sygn. akt I C 1334/15
1. odrzuca apelację powoda I. P.;
2. oddala apelację powoda J. P.;
3. zasądza od powoda J. P. na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. 600 (sześćset) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I Ca 498/16
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Sieradzu w sprawie z powództwa J. P. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zadośćuczynienie i odszkodowanie oraz w sprawie z powództwa I. P. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zadośćuczynienie i odszkodowanie zasądził od pozwanego na rzecz powoda J. P. tytułem zadośćuczynienia kwotę 10.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 22 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Sieradzu kwotę 500 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa, nie obciążył powoda J. P. pozostałymi kosztami w sprawie oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda I. P. tytułem zadośćuczynienia kwotę 10.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 22 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego na rzecz powoda I. P. kwotę 16,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższe orzeczenie zapadło po następujących ustaleniach i wnioskach, które Sąd Okręgowy w całości aprobuje i przyjmuje za własne, a których zasadnicze elementy przedstawiały się następująco:
7 lutego 2005 r. w miejscowości C., A. Z. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości wyrażającym się zawartością 2.9 promila alkoholu we krwi, samochodem osobowym marki „O. (...) o nr rej. (...), jechał z nadmierną prędkością, większą od dopuszczalnej na tym odcinku drogi, nie dostosowaną do istniejących warunków drogowych, to jest pory nocnej oraz stosowanych świateł mijania, których właściwości były ograniczone wskutek niesprawności układu oświetlenia autonomicznego pojazdu, przez co pozbawił się możliwości wykonania manewrów obronnych w sytuacji, kiedy drogą poruszał się nieprawidłowo K. P., prowadzący pozbawiony tylnego oświetlenia rower, co doprowadziło do potrącenia tego pieszego. W wyniku tego wypadku K. P. doznał rozległych obrażeń ciała, z których rozległy uraz czaszkowe - mózgowy był przyczyną jego śmierci.
Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie wyrokiem z dnia 23 października 2006 r. (sygn. akt II K 194/05) uznał A. Z. za winnego popełnienia czynu z art. 177 § 1 kk w zw. z art. 178 § 1 kk, w wyniku czego wymierzył mu za to karę 3 lat pozbawienia wolności. Wyrokiem z dnia 1 marca 2007 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu, po rozpoznaniu apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego i Prokuratora Rejonowego w Ostrzeszowie, zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie z dnia 23 października 2006 r.. przyjmując, że kwalifikacją prawną czynu oskarżonego i podstawą prawną wymiaru kary jest art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk. (w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy).
W dacie zdarzenia K. P. miał 48 lat. Był bratem J. P. i I.
P., poza którymi miał jeszcze dwie siostry - U. i B..
W dacie śmierci, K. P. zamieszkiwał w miejscowości C. wraz z żoną i trójką dzieci.
O jego śmierci, powiadomiła telefonicznie powoda I. P. jedna z sióstr. Po usłyszeniu tej wiadomości powód był smutny, cały się trząsł, nie mógł sobie wyobrazić jak doszło do tego, że K. P. zginął.
W dacie wypadku, I. P. miał żonę i troje dorosłych dzieci. Zamieszkiwał w miejscowości L.. oddalonej o około 10 km od miejsca zamieszkania K. P..
Powoda I. P. łączyły z bratem bardzo dobre relacje. K. P. przyjeżdżał bowiem do rodzinnego domu średnio raz - dwa razy w miesiącu. Oprócz tego bracia widywali się w każde święta. K. P. pracował w piekarni, z której przywoził dla I. P. swoje wypieki: chleb, bułki, pączki. Pomagał również bratu przy żniwach i przy innych pracach polowych, użyczając własnego ciągnika. K. P. świadczył również bratu pomoc finansową - udzielając I. P. pożyczek, które ten zwracał, gdy udało mu się sprzedać płody rolne. Powód także odwiedzał brata w jego miejscu zamieszkania przy okazji świąt, czy imienin.
Powód odwiedza grób brata na cmentarzu średnio raz w miesiącu. Ponieważ cmentarz ten jest oddalony o około 10 km od miejsca jego zamieszkania, zawozi go tam syn, udając się w odwiedziny do swojej dziewczyny.
Po śmierci brata powód I. P. uczęszczał raz w miesiącu na wizyty do lekarza rodzinnego, który przepisywał mu tabletki uspokajające. On zażywał te leki przez pół roku.
Sytuacja finansowa I. P. nie zmieniła się po śmierci brata K.
P..
Przez 5 lat powód I. P. odczuwał żałobę po zmarłym w wypadku bracie -K. P..
O śmierci K. P., powiadomił telefonicznie powoda J. P. - syn zmarłego. Powód nie mógł uwierzyć w to co usłyszał, biorąc pod uwagę, iż trzy dni wcześniej widział się z bratem, gdy ten przyjechał do niego w odwiedziny. Ta wiadomość dotarła do niego dopiero wtedy, gdy zobaczył ciało brata leżące w trumnie.
W dacie wypadku, J. P. miał żonę, dwie córki i syna. Zamieszkiwał w miejscowości oddalonej o około 7 km od miejsca zamieszkania K. P..
Bracia: J. P. i K. P. szanowali się nawzajem, mogli na siebie liczyć, gdy tylko pojawiła się taka potrzeba. Oni odwiedzali się wzajemnie, gdy przejeżdżali w pobliżu swych miejsc zamieszkania. Oprócz tego spotykali się w święta, przy okazji różnego rodzaju uroczystości rodzinnych. Bracia pomagali sobie finansowo - J. P. wspomógł brata, gdy ten się budował, gdy wiatr zerwał dach na jego domu. Te pożyczki były zwracane jedynie częściowo. Poza tym, powód i jego brat pomagali sobie wzajemnie przy pracach rolniczych.
Powód nie był w tym roku odwiedzić grób brata na cmentarzu, ponieważ w ostatnim czasie zmarła mu żona i „nie miał do tego głowy'*.
Po śmierci brata. J. P. nie korzystał z pomocy lekarskiej, zażywał leki uspokajające, które miała przepisane jego żona.
Sytuacja finansowa J. P. nie zmieniła się w zasadzie po śmierci brata K. P. - powód nadal utrzymywał się z pracy w rolnictwie.
Sprawca zdarzenia A. Z. - posiadał umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..
Powodowie wystąpili w dniu 30 września 2014 r. do strony pozwanej z wnioskiem o wypłatę: jednorazowego odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem się ich sytuacji życiowej w wyniku tragicznej śmierci brata (każdy z nich w kwocie 40.000,00 zł)
oraz zadośćuczynienia (każdy z nich w kwocie 90.000,00 zł) z tytułu krzywdy jakiej doznali w związku ze śmiercią brata K. P..
W pismach z dnia 9 marca 2015 r., strona pozwana odmówiła wypłaty powodom jakichkolwiek należności.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że roszczenia powodów zasługują na częściowe uwzględnienie .
W przedmiotowej sprawie sprawstwo i wina ubezpieczonego A. Z. w zakresie zaistniałego wypadku komunikacyjnego, jego odpowiedzialność na zasadzie art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c, a w konsekwencji odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń, nie była kwestionowana.
Poza sporem pozostawało również, że śmierć K. P. była następstwem wypadku, który miał miejsce w dniu 7 lutego 2005 r., czego skutkiem było powstanie po stronie powodów roszczeń wobec pozwanego zakładu.
Każdy z powodów domagał się zasądzenia jednorazowego odszkodowania w wysokości 10.000,00 zł w związku ze znacznym pogorszeniem jego się sytuacji życiowej w wyniku tragicznej śmierci brata.
W świetle art. 446 § 3 kc celem odszkodowania przyznanego w oparciu o wyżej wymieniony przepis jest zrekompensowanie rzeczywistego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego. Przy czym przy określaniu wysokości szkody należy mieć na uwadze nie tylko jej majątkowy wymiar, ale również wymiar niemajątkowy.
Odszkodowanie przewidziane w przepisie art. 446 § 3 k.c. obejmuje szeroko rozumiane szkody majątkowe, często niewymierne, w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej. Przewidziany w tym przepisie skutek musi mieć charakter majątkowy. Rozumiane w ten sposób znaczące pogorszenie się sytuacji życiowej może być natomiast efektem nie tylko majątkowych, ale również niemajątkowych następstw utraty najbliższego członka rodziny przez osoby uprawnione. Przy ustaleniu świadczenia na podstawie art. 446 § 3 k.c. sąd obowiązany jest wziąć pod uwagę różnicę pomiędzy stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a ich przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył.
Ustalenia wynikające z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie dały jednak
podstaw do zastosowania tej instytucji prawnej. Zdaniem Sądu Rejonowego powodowie nie wykazali pogorszenia ich sytuacji życiowej i to w dodatku znacznego. Jak sami przyznali, śmierć K. P. nie miała wpływu na ich sytuację finansową - powodowie posiadają niezmiennie stałe źródła własnego utrzymania (J. P.. - emeryturę, a I. P. - dochody z własnego gospodarstwa rolnego). Pod tym względem śmierć K. P. nic nie zmieniła. Należy również podkreślić, iż nie doznali powodowie silnego wstrząsu psychicznego, który pociągałby za sobą osłabienie ich aktywności życiowej i zwiększenie wydatków. Śmierć K. P.. co oczywiste wywołała ból i poczucie osamotnienia, ale nie skutkowała zmianą dotychczasowego trybu życia i zachwiania poczucia bezpieczeństwa u powodów wyrażanego nie tylko w formie materialnej, ale w głównej mierze emocjonalnej.
Z tych wszystkich względów Sąd pierwszej instancji oddalił roszczenia powodów w tym zakresie.
Poza jednorazowym odszkodowaniem, powodowie domagali się również zasądzenia kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę jakiej doznali na skutek tragicznej śmierci ich brata K. P..
W tym zakresie Sąd Rejonowy stwierdził, iż akceptuje stanowisko wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, w której przyjęto, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. W uchwale tej wyjaśniono, że więzi rodzinne mogą być uznane za dobro osobiste podlegające ochronie na gruncie art. 23 i 24 kc. Z treści art. 23 kc. wynika, że istnieje wiele dóbr osobistych korzystających z ochrony i praw osobistych chroniących te dobra. Prawu polskiemu nie jest znany wyczerpujący katalog dóbr osobistych i z tego względu wraz ze zmianami, stosunków społecznych mogą powstawać i zanikać pewne dobra osobiste. Obecnie w świetle dorobku literatury i judykatury nie budzi już wątpliwości pogląd, że podlegają ochronie nie wymienione w art. 23 kc dobra osobiste jak: pamięć po zmarłych, intymność, prywatność życia, czy płeć. Jeśli zauważyć, że dobrami osobistymi są pewne wartości niematerialne łączące się ściśle z jednostką ludzką, a niekiedy z osobą prawną, to trzeba przyjąć, że powstają i wygasają z podmiotem podlegającym ochronie i nie mogą przechodzić na inne osoby. Przyjmowana jako dobro osobiste ochrona czci osoby zmarłej nie polega na przejściu prawa do czci przysługującego zmarłemu, lecz jest własnym prawem najbliższych członków rodziny zmarłego. Podobnie wieź między rodzeństwem jest wartością niematerialną "własną", a skoro ona w utrwalonym już orzecznictwie uznana została jako ich dobro osobiste podlegające ochronie prawa cywilnego, to jednym ze środków tej ochrony jest norma wynikająca z art. 448 kc.
W ocenie Sądu Rejonowego brak jest moralnej podstawy pozbawiającej osoby najbliższe zmarłemu prawa do dochodzenia zadośćuczynienia tylko dlatego, iż śmierć bezpośrednio poszkodowanego nastąpiła przed dniem wejścia w życie art. 446 § 4 kc. Na gruncie obowiązującego prawa nie powinno, zdaniem Sądu, podlegać wątpliwościom, że dochodzenie zadośćuczynienia przez powodów w świetle ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego ma zarówno etyczne jak i jurydyczne (art. 23 i 24 kc w zw. z art. 448 kc) uzasadnienie. Innymi słowy, nie sposób odmówić ochrony prawnej szczególnym więziom emocjonalnym występującym w ramach prawidłowo funkcjonującej rodziny.
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, ma charakter akcesoryjny - aktualizuje się pod warunkiem istnienia odpowiedzialności cywilnej osoby ubezpieczonej. Innymi słowy, ubezpieczyciel odpowiada za szkodę w granicach ubezpieczonej odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego.
Przesłanką odpowiedzialności w oparciu o omówione wyżej przepisy, jest nie tylko bezprawne, ale i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r., V CK.N 1581/00. OSNC 2004, nr 4, poz. 53). W sprawie zainicjowanej przez powodów spełnienie wymienionych przesłanek nie mogło jednak budzić wątpliwości, skoro sprawca wypadku zdecydował się na prowadzenie pojazdu znajdując się w stanie nietrzeźwości. Sama ta okoliczność przesądza już o zawinionym zachowaniu kierowcy samochodu (...) A. Z..
Na gruncie art. 448 kc kompensacie podlega doznana krzywda, a więc szkoda niemajątkowa wywołana naruszeniem dobra osobistego, polegająca na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach pokrzywdzonego, która w żaden sposób, a przynajmniej w sposób bezpośredni, nie przekłada się na sytuację materialną powoda. Oczywiście następstwa wywołane przez ogólnie pojmowaną krzywdę mogą. chociażby, gdy powodują osłabienie aktywności życiowej poszkodowanego, zniechęcenie, itp. prowadzić w konsekwencji do powstania szkody majątkowej, ale wyrównaniu przez zadośćuczynienie na gruncie art. 448 kc podlegają wyłącznie te odczucia, które wpływają bądź na stan psychiki poszkodowanego, bądź na jego zdrowie fizyczne i wywołują określony dyskomfort.
Zadośćuczynienie jest roszczeniem o charakterze ściśle niemajątkowym, które nie ma na celu wyrównania straty poniesionej przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej. Okoliczności wpływające na wysokość tego świadczenia to m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, skorzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, proces leczenia doznanej traumy mający na celu pomoc w odbudowie struktury rodziny i przywrócenie znaczenia każdego z jej członków.
Przyznana z tego tytułu kwota nie może stanowić zapłaty symbolicznej, ale również niewspółmiernej. O wysokości zadośćuczynienia powinien w zasadzie decydować rozmiar doznanej krzywdy wyrażony stopniem cierpień fizycznych i psychicznych (uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r.. I CK 131/03. OSNC 2005, nr 2, poz. 40).
Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku wyrządzenia krzywdy naruszeniem dobra osobistego. Fakultatywny charakter zadośćuczynienia za krzywdę nie oznacza też dowolności organu stosującego prawo co do możliwości korzystania z udzielonej mu kompetencji. Zasadność zasądzenia zadośćuczynienia należy każdorazowo oceniać w okolicznościach danej sprawy.
W ocenie Sądu Rejonowego, do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego K. P. zaliczyć należało obu powodów. Nie ma bowiem jakichkolwiek podstaw, żeby odmówić ochrony prawnej szczególnym więziom emocjonalnym występującym w ramach prawidłowo funkcjonującej rodziny. Powodowie, pomimo tego, że nie mieszkali razem z K. P.. to kilka razy w miesiącu mieli z nim osobisty kontakt. Osobne zamieszkiwanie nie może być zatem w tym przypadku okolicznością wyłączającą uznanie powodów za członków najbliższej rodziny zmarłego. W ocenie Sądu pierwszej instancji szczególna więź między rodzeństwem powstaje i ugruntowuje się przede wszystkim w okresie dzieciństwa i dojrzewania. Sam takt, iż niektórzy z rodzeństwa wyprowadzają się z domu, nie pozbawia ich statusu członka najbliższej rodziny, tym bardziej, że w rozpoznawanej sprawie rodzeństwo systematycznie się spotykało, pomagało sobie - a zatem w dalszym ciągu utrzymywało ze sobą silne więzi. Co do zasady należy przyjąć, iż obaj powodowie byli członkami najbliższej rodziny K. P. i jako takim przysługuje im żądanie w zakresie zasądzenia stosownego zadośćuczynienia za naruszenie ich dóbr osobistych.
Odnosząc się do żądania zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz powoda J. P. - brata zmarłego K. P., Sąd Rejonowy stwierdził, iż bracia byli ze sobą związani emocjonalnie. Rodzeństwo wychowywało się wspólnie, wzajemnie się wspierało. Bracia mogli na siebie liczyć, gdy tylko pojawiła się taka potrzeba. Pomagali sobie finansowo - J. P. wspomógł brata, gdy ten się budował, gdy wiatr zerwał dach na jego domu. Te pożyczki były przy tym zwracane jedynie częściowo. Poza tym, powód i jego brat pomagali sobie wzajemnie przy pracach rolniczych. Sam fakt opuszczenia przez powoda domu rodzinnego i założenia własnej rodziny, nie mógł, jak już omówiono wyżej, skutkować pozbawieniem go prawa do zadośćuczynienia w ogóle, wpłynąć musiał jednakże na wysokość przyznanej kwoty. Nawet po założeniu własnej rodziny, powód i tak utrzymywał częste kontakty osobiste z bratem, pomagając i wspierając się wzajemnie. Niewątpliwie zatem wytworzona już od najmłodszych lat więź między rodzeństwem z każdym rokiem ulegała pogłębieniu.
Po śmierci K. P., u powoda J. P. wystąpiły z tego powodu reakcje emocjonalne spowodowane śmiercią osoby bliskiej. Choć uczucia towarzyszące powodowi w okresie żałoby, nie miały charakteru patologicznego i nie mogą być traktowane jako przejawy zaburzeń emocjonalnych, J. P. niewątpliwie odczuł nagłą stratę brata.
Powyższe okoliczności stały się podstawą do uznania, iż kwota 10.000,00 zł zadośćuczynienia, jest adekwatna do krzywdy jaka dotknęła powoda J. P. w związku z nieodwracalną stratą brata.
O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 kc, Stosownie do tego przepisu, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Niewątpliwym jest, iż strona pozwana została wezwana do uiszczenia zadośćuczynienia jeszcze przed skierowaniem sprawy do Sądu. Sąd zasądził odsetki -zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 22 listopada 2014 r. - biorąc pod uwagę, iż pozwany nie zgłaszał w tym zakresie żadnych zastrzeżeń.
O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł w oparciu o art. 100 kpc i art. 102 kpc.
Powód J. P. wygrał proces w 40 %. Łącznie strony w toku postępowania poniosły koszty w wysokości 4.834,00 zł, tj. powód - 2.417,00 zł (koszty zastępstwa procesowego), pozwany - 2.417,00 zł (tytułem kosztów zastępstwa procesowego).
Wynagrodzenia pełnomocników ustalono w oparciu o § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) oraz o § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163. poz. 1349 z późn, zm.) zaś kwoty opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego ustanowienie pełnomocnika (17,00 zł) określono w oparciu o art. 1 pkt 2 w zvv. z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o
opłacie skarbowej (Dz. U. Nr 225, poz. 1635) w zw. z pkt IV załącznika do tej ustawy
Wykaz przedmiotów opłaty skarbowej, stawki tej opłaty oraz zwolnienia.
Biorąc pod uwagę wynik procesu, powód J. P. winien ponieść koszty w kwocie 2.900,40 zł (4.834,00 zł x 60 %). Faktycznie powód wydatkował kwotę 2.417,00 zł. wobec czego powinien otrzymać tytułem zwrotu kosztów postępowania kwotę 483.40 zł (2.900,40 zł - 2.417.00 zł).
W takim samym % powód powinien również pokryć wydatki wyłożone tymczasowo z sum budżetowych na opłatę od pozwu (1.250.00 zł).
Rozstrzygając jednak o kosztach Sąd Rejonowy wziął pod uwagę sytuację majątkową powoda J. P. i dlatego w oparciu o art. 100 kpc i 102 kpc nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Sieradzu kwotę 500,00 zl tytułem zwrotu części kosztów postępowania wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa i nie obciążył powoda J. P. pozostałymi kosztami w sprawie.
Odnosząc się do żądania zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz powoda I. P. - brata zmarłego K. P., Sąd pierwszej instancji stwierdził, że bracia byli ze sobą związani emocjonalnie. Rodzeństwo wychowywało się wspólnie, wzajemnie się wspierało. Bracia mogli na siebie liczyć, gdy tylko pojawiła się taka potrzeba. K. P. pracował w piekarni, z której przywoził dla I. P. swoje wypieki: chleb, bulki, pączki. Pomagał również bratu przy żniwach i przy innych pracach polowych, użyczając własnego ciągnika. K. P. świadczył również bratu pomoc finansową udzielając I. P. pożyczek, które ten zwracał, gdy udało mu się sprzedać płody rolne. Sam fakt opuszczenia przez powoda domu rodzinnego i założenia własnej rodziny, nie mógł, jak już omówiono wyżej, skutkować pozbawieniem go prawa do zadośćuczynienia w ogóle, wpłynąć musiał jednakże na wysokość przyznanej kwoty. Nawet po założeniu własnej rodziny, powód i tak utrzymywał częste kontakty osobiste z bratem, pomagając i wspierając się wzajemnie. Niewątpliwie zatem wytworzona już od najmłodszych lat więź między rodzeństwem z każdym rokiem ulegała pogłębieniu.
Po śmierci K. P., u powoda I. P. wystąpiły z tego powodu reakcje emocjonalne spowodowane śmiercią osoby bliskiej. Choć uczucia towarzyszące powodowi w okresie żałoby, nie miały charakteru patologicznego i nie mogą być traktowane jako przejawy zaburzeń emocjonalnych. I. P. niewątpliwie odczul nagłą stratę brata.
Powyższe okoliczności stały się podstawą do uznania, iż kwota 10.000.00 zł zadośćuczynienia, jest adekwatna do krzywdy jaka dotknęła powoda I. P. w związku z nieodwracalną stratą brata.
O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 kc. Stosownie do tego przepisu, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Niewątpliwym jest, iż strona pozwana została wezwana do uiszczenia zadośćuczynienia jeszcze przed skierowaniem sprawy do Sądu. Sąd zasądził odsetki -zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 22 listopada 2014 r. - biorąc pod uwagę, iż pozwany nie zgłaszał w tym zakresie żadnych zastrzeżeń.
O kosztach orzeczono w oparciu o art. 100 kpc i art. 102 kpc. Powód I. P. wygrał proces w 40 %. Łącznie strony w toku postępowania poniosły koszty w wysokości 6.084,00 zł. tj. powód - 3.667,00 zł (opłata od pozwu oraz koszty zastępstwa procesowego), pozwany -2.417,00 zł (tytułem kosztów zastępstwa procesowego).
Wynagrodzenia pełnomocników ustalono w oparciu o § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów- nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) oraz o § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.) zaś kwoty opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego ustanowienie pełnomocnika (17.00 zł) określono w oparciu o art. I pkt 2 w zw. z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. Nr 225. poz. 1635) w zw. z pkt IV załącznika do tej ustawy -Wykaz przedmiotów opłaty skarbowej, stawki tej opłaty oraz zwolnienia.
Biorąc pod uwagę wynik procesu powód I. P. winien ponieść koszty w kwocie 3.650,40 zł (6.084,00 zł x 60 %). Faktycznie powód wydatkował kwotę 3.667,00 zł, wobec czego należało przyznać powodowi tytułem zwrotu kosztów postępowania kwotę 16,60 zł (3.667,00 zł - 3.650.40 zł).
Od powyższego wyroku w części dotyczącej oddalenia powództwa ponad kwotę 10 000 zł z tytułu zadośćuczynienia apelacją wnieśli powodowie.
Zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a polegający na uznaniu, że kwota po 10 tys. zł stanowi odpowiednią sumę zadośćuczynienia skarżący wnosili o dokonanie zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na ich rzecz dalszego zadośćuczynienia w wysokości po 5 tys. oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Sieradzu .
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Na wstępie należy stwierdzić, iż apelacja w stosunku powoda I. P. podlegała odrzuceniu.
Jak wynika z akt sprawy zarządzeniem z 1 września 2016 r. pełnomocnik powoda został wezwany do uzupełnienia braków apelacji poprzez uiszczenie opłaty sądowej w wysokości 750 zł (k.81). Powyższe wezwanie zostało doręczone 9 września 2016 r. (k.88). W wyznaczonym terminie pełnomocnik powoda nie uzupełnił w/wym braku apelacji. W tym stanie rzeczy należało na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 373 k.p.c. orzec jak w pkt. 1 wyroku.
Przechodząc do apelacji złożonej przez powoda J. P. należy stwierdzić, iż nie zasługuje ona uwzględnienie.
W tym miejscu Sąd Okręgowy ponownie stwierdza, że w pełni podziela i przyjmuje za własne ustalenia i wnioski Sądu pierwszej instancji odnośnie oceny zgłoszonego przez powoda J. P. roszczenia z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę jakiej doznał na skutek tragicznej śmierci brata K. P..
Nie powtarzając trafnych wywodów w tym zakresie, zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy ustalił wszystkie niezbędne elementy dla oceny roszczenia powoda w tym szczególności charakteru relacji rodzinnych ( rodzaj i natężenie osobistych kontaktów, wzajemną pomoc jaką bracia świadczyli sobie) łączących powoda J. P. z tragicznie zmarłym bratem K. P., a także rozmiar cierpień psychicznych i fizycznych powoda( wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby bliskiej , poczucie osamotnienia i straty) będących następstwem śmierci brata .
Przy ocenie stopnia naruszenia dóbr osobistych powoda z tytułu śmierci brata nie można zapominać, że po pierwsze chwili jego śmierci powód miał 53 lata oraz oparcie w swojej rodzinie. W takiej sytuacji niewątpliwie doświadczenie życiowe pokrzywdzonego a także możliwość uzyskania stosownej pomocy ze strony najbliższych ( żony i dzieci) łagodziło skutki traumatycznych przeżyć związanych ze śmiercią brata. Po drugie po śmierci brata nie wystąpiło u powoda takie osłabienie aktywności życiowej, które wiązałoby się z koniecznością uzyskania specjalistycznej pomocy (depresja). W rezultacie należy przyjąć, że traumatyczne przeżycia powoda w okresie żałoby miały typowy przebieg.
Ponadto w pojęciu "odpowiednia suma zadośćuczynienia", zawiera się uprawnienie do dokonania swobodnej oceny przez sąd, uzasadnionej dodatkowo niematerialnym - a zatem z natury rzeczy, trudnej do precyzyjnego oszacowania wartości krzywdy. Z tego względu korygowanie przez sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne w zasadzie tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, w sprawie VI ACa 1407/13, Lex 1509124) Wreszcie suma odpowiednia z tytułu zadośćuczynienia to nie suma dowolna, określona wyłącznie według uznania sądu. Dla jej prawidłowego ustalenia wymagane jest uwzględnienie wszystkich mających znaczenie okoliczności. Okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia zawsze muszą być rozważane indywidualnie. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie I ACa 460/14, LEX nr 1544816)
Sąd Rejonowy w rozpoznawanej sprawie, wziął pod uwagę wszystkie istotne okoliczności mające znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. W szczególności należy zgodzić się z zapatrywaniem, że kwota 10 000 zł z tego tytułu , stanowi kwotę odpowiednią i adekwatna do rozmiaru krzywdy powoda.
Reasumując powyższe wywody należy stwierdzić, iż powód nie wykazał , że przyznane mu zadośćuczynienie jest rażąco niskie.
Z tych względów nie można zgodzić się z skarżącym , że Sąd pierwszej instancji popełnił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegającą na uznaniu, że kwota 10 000 zł nie stanowi odpowiedniej sumę zadośćuczynienia.
W tym stanie rzeczy bezzasadna apelacja z mocy art. 385 k.p.c. podlegała o oddaleniu.
O kosztach procesu należnych stronie pozwanej orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. § 2 pkt. 3 w zw. § 10 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Sieradzu
Osoba, która wytworzyła informację: Joanna Składowska, Antoni Smus , Elżbieta Sadowska-Augustyniak
Data wytworzenia informacji: